Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Oświatowy deficyt

Zbigniew Janicki
Naczelnik oświaty w starostwie Adam Matwijów tonie w papierach. - W związku ze zmniejszaniem się liczby uczniów mniejsza jest też subwencja - mówi.
Naczelnik oświaty w starostwie Adam Matwijów tonie w papierach. - W związku ze zmniejszaniem się liczby uczniów mniejsza jest też subwencja - mówi. fot. Zbigniew Janicki
Nowe władze powiatu zaczynają pracę od planów zaciągnięcia dwóch milionów kredytu.

- Byliśmy zmuszeni zaciągnąć ten kredyt - podkreśla starosta żagański Jerzy Bielawski, który tłumaczy, że teoretycznie "w spadku" nowy zarząd dostał budżet z wynikiem dodatnim. - Ale po głębszym przyjrzeniu się liczbom rzeczywistość okazała się całkiem inna - dodaje starosta.

Krótka kołdra

Żeby utrzymać płynność finansową, trzeba załatać dopiero zauważoną dziurę budżetową. Ma w tym pomóc kredyt na dwa miliony złotych. Na wczorajszej sesji rada powiatu wyraziła zgodę na jego zaciągnięcie. Spłata zobowiązań jest przewidziana na cztery lata, czyli całą kadencję obecnej rady i zarządu powiatu.

- Krótką kołdrę trzeba teraz odpowiednio naciągać - twierdzi radny Robert Zarzycki z Platformy Obywatelskiej, członek zarządu.

Wzięty kredyt ma być pomysłem na rozwiązanie sytuacji w oświacie. Właśnie ze względu na szkoły bardzo prawdopodobne jest, że będą przesunięcia w budżecie. Chodzi głównie o kwoty przydzielane na poszczególne placówki.

Jednostkami powiatowymi są dwie poradnie psychologiczno-pedagogiczne, dwa ośrodki szkolno-wycho-wawcze, ale przede wszystkim pod uwagę branych jest siedem szkół ponadgimnazjalnych. Lwia część pieniędzy z kredytu ma być więc przeznaczona na oświatę. - W związku ze zmniejszaniem się liczby uczniów, sukcesywnie od ubiegłego roku następuje zmniejszenie subwencji oświatowej - wyjaśnia Adam Matwijów, naczelnik wydziału oświatowego w starostwie.

Kawał dobrej roboty?

Liczby mówią same za siebie. Jeszcze w 2005 r. do siedmiu szkół ponadgimnazjalnych chodziło 4.407 uczniów, a w tym roku jest ich o ponad 300 mniej, dokładnie 4.074. Naczelnik oświaty dodaje, że z tego względu na ten rok subwencja oświatowa została zmniejszona o około milion złotych.

- Poprzedni zarząd źle prognozował - wyjaśnia przyczynę deficytu starosta Bielawski.

Uzasadnia, że subwencja z roku na rok się zmniejszała i należało to wcześniej przewidzieć.

Zapytany o zdanie jeden z członków poprzedniego zarządu powiatu nie chciał się wypowiadać. Anonimowo zapewnił jednak, że on i jego współpracownicy zrobili kawał dobrej roboty. Twierdzą, że są otwarci na spotkanie ze starostą w przyszłym tygodniu. Po wysłuchaniu zarzutów gotowi są prowadzić dyskusję, także w obecności dziennikarza "GL".

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska