Otwierają technikum dla przyszłych strażaków

- Skąd pomysł na taką klasę?
- Andrzej Skawiński, dyr. ZSZ: - Większość naszych uczniów pochodzi z wiosek w gminie Szprotawa i należy do OSP. Widać ich na wielu świętach, czy zawodach strażackich. Skoro już działają, to chcemy im ułatwić rozwój, tworząc klasę. Chcemy dać im większe możliwości znalezienia pracy w straży i swojego miejsca w życiu.

- Czy po zakończeniu szkoły uczniowie będą mieli tytuł technika pożarnictwa?
- Nie. Będą technikami mechanikami, ale będą mieli certyfikaty OSP oraz w ostatniej klasie zdobędą certyfikat ratownictwa w krajowym systemie ratowniczym.
Marek Ławrecki, komendant PSP w Żaganiu: - Absolwenci będą dobrze przygotowani do rozpoczęcia służby w PSP i do pracy w OSP. Ale będziemy ich zachęcać do podjęcia dalszej nauki w szkole aspirantów pożarnictwa, czy też studiów pożarniczych. Warunkiem będzie dobrze zdana matura z fizyki i chemii.

- Czy uczniowie będą chodzić do szkoły w mundurach?
A. Skawiński: - Tak. Przynajmniej w dniu, w którym będą mieli zajęcia ze strażakami. Czy to w szkole, czy też w jednostce w Szprotawie. Na razie jeszcze nie wiemy, jak one będą wyglądać. Może to będą na przykład wojskowe spodnie i czarne koszulki z emblematami. Szczegóły zostaną ustalone już po naborze, podczas spotkań z rodzicami.

- Czego będziecie uczyć młodych ludzi?
M. Ławrecki: - Będziemy prowadzić z nimi zajęcia profilaktyczne już od pierwszej klasy. Będą też zapoznawać się z naszym sprzętem. Zaś w ostatniej klasie, pełnoletni będą zdobywać konkretne umiejętności, przydatne przy akcjach. To bardzo ważne, bo rejon Szprotawy jest bardzo rozległy i potrzebni są dobrze wyszkoleni strażacy OSP.

- Czy uczniowie są zainteresowani taką klasą?
A. Skawiński: - Tak, już o nią pytają. Myślę, że nie będzie problemów z naborem.

Skąd taki boom na klasy mundurowe w szkołach prowadzonych przez powiat żagański?
Starosta Henryk Janowicz: ,/b> - Rzeczywiście, w Żaganiu mamy klasy o profilu wojskowym, bezpieczeństwa i policyjnym. Cieszą się bardzo dużym zainteresowaniem wśród uczniów. To pewnie specyfika naszego terenu, na którym działają jednostki wojskowe, itp. W Szprotawie to nowość, ale chcemy wzbogacić ofertę ZSZ, żeby młodzież nie uciekała do innych powiatów. Muszę powiedzieć, że mundur zobowiązuje i to widać po uczniach klas mundurowych. Stanowią wizytówki swoich szkół. Jestem za tym, aby codziennie przychodzili w nich na zajęcia. Zespół Szkół Tekstylno-Handlowych myśli o otwarciu kolejnej klasy, dla komandosów. Czy to będzie realne?
- Na razie trudno powiedzieć. To oczywiście jeden z pomysłów, ale nie wiadomo, czy i kiedy zostanie zrealizowany. - Czy powiat nie myśli o likwidacji części placówek?
- Nie. Nie będziemy zmieniać naszej sieci, bo każda ze szkół jest potrzebna w swoim rejonie. Będziemy za to przygotowywać coraz atrakcyjniejsze oferty. Niestety, od kilku lat uczniów jest coraz mniej, a liczba nauczycieli się nie zmniejsza. Konieczne jest rygorystyczne pilnowanie kosztów i wydatków, do czego dyrektorzy się stosują.