Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pacjenci walczą o powrót ordynatora

Redakcja
Dr Grzegorz Matyja przeważnie w czwartki operował pacjentów chorych na nowotwory krtani, twarzy, nosa, języka... Tak trudnych operacji było ok. 300 w roku. W sumie w oddziale laryngologii wykonywano ok. 1.200 zabiegów.
Dr Grzegorz Matyja przeważnie w czwartki operował pacjentów chorych na nowotwory krtani, twarzy, nosa, języka... Tak trudnych operacji było ok. 300 w roku. W sumie w oddziale laryngologii wykonywano ok. 1.200 zabiegów. Archiwum lekarza
- Skandal, że wybitny specjalista został zwolniony - poskarżył się Czytelnik. - Musieliśmy to zrobić, by nie zamknąć oddziału - tłumaczy dyrekcja. W obronie lekarza stanęli pacjenci zbierając podpisy pod petycją o przywrócenie go do pracy.

- Miałem trzy guzy w krtani. Pan doktor mnie operował. Nikt lepiej by tego nie zrobił. Źle się stało, że go zwolniono - mówił nam wczoraj z niepokojem Paweł Szczeglewski, który leży na oddziale laryngologii w szpitalu w Gorzowie.

Martwią się też inni pacjenci, dlatego napisali petycję w obronie ordynatora. Grzegorz Matyja dostał wypowiedzenie z pracy, jak sam twierdzi, z dnia na dzień. Zdążył tylko zabrać podręczne rzeczy.

- Dwóm asystentkom nie pasował grafik dyżurów na marzec, więc złożyły wypowiedzenia z pracy. Ale podziękowano mnie. Czy to jest powód do zwolnienia? - zastanawia się doktor.

Czytaj w dzisiejszym wydaniu ,,Gazety Lubuskiej"

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska