Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pacjenci znów błagają - podarujcie nam krew!

Henryka Bednarska 0 95 7 22 57 72 [email protected]
W zielonogórskim szpitalu zawisły na kilku oddziałach apele dyrekcji placówki o oddawanie krwi przez pracowników i rodziny chorych. - Naprawdę to dramat - mówiła nam wczoraj Wiesława Łagoś, pielęgniarka z Chirurgii Ogólnej i Onkologicznej.
W zielonogórskim szpitalu zawisły na kilku oddziałach apele dyrekcji placówki o oddawanie krwi przez pracowników i rodziny chorych. - Naprawdę to dramat - mówiła nam wczoraj Wiesława Łagoś, pielęgniarka z Chirurgii Ogólnej i Onkologicznej. fot. Ryszard Poprawski
Wczoraj w zielonogórskim szpitalu pięć osób nie dostało krwi, bo jej nie było. W Gorzowie też jej zabrakło - pojechał po nią samochód do Słupska.

- Błagamy o krew! - apeluje Stanisław Kretkiewicz, pacjent ze Skwierzyny.

Marian Górecki z Gorzowa leży na hematologii. Krew dostawał już cztery razy. - Bez niej jestem słaby, kręci mi się w głowie, lecę z nóg. Jak ją dostanę, chce się żyć, staję się innym człowiekiem. Ona ratuje mi życie - mówi. Jan Kraciuk dostaje krew, gdy źle się czuje.

- Bez niej byłby problem, mam słabe wyniki. Wtedy człowiekowi przychodzą do głowy najgorsze myśli - przyznaje. Jest wdzięczny tym, którzy oddają krew. - Dzielą się darem życia - mówi słabym głosem.

Bez krwi zginą

W zielonogórskim szpitalu zawisły na kilku oddziałach apele dyrekcji placówki o oddawanie krwi przez pracowników i rodziny chorych. - Naprawdę to dramat - mówiła nam wczoraj Wiesława Łagoś, pielęgniarka z Chirurgii Ogólnej i Onkologicznej.
(fot. fot. Ryszard Poprawski)

Ordynator hematologii w gorzowskim szpitalu Andrzej Moskwa nie ma wątpliwości, że bez przetaczania krwi jego pacjenci zginęliby.

- Podajemy ją przy niskiej hemoglobinie lub klinicznych objawach niedokrwistości, np. zawrotach głowy, kołataniu serca lub duszności - tłumaczy. W tym tygodniu z powodu braku krwi musiał odesłać do domu jednego pacjenta. Dostał tylko część leku, ale dwóch woreczków już zbrakło.

Dotąd z krwią było źle zwykle latem. Ale teraz też tąpnęło. Wczoraj z gorzowskiej lecznicy auto pojechało po nią do Słupska. - Brakuje grup A Rh plus i O Rh plus. Potrzebujemy dużo krwi, a nie zawsze mają ją w stacji krwiodawstwa - tłumaczy Małgorzata Ernst z zakładu serologii. W Zielonej Górze wczoraj przełożono przetoczenie krwi pięciu osobom.

- To pacjenci np. z anemią, ich życiu nic nie grozi - mówi rzeczniczka szpitala Adriana Wilczyńska. I dodaje, że szpital też apeluje o krew. Kartki z taką prośbą do rodzin wiszą na kilku oddziałach.

W gorzowskiej lecznicy od początku roku zużyto 5,5 tys. jednostek krwi. To znaczy, że aż tylu dawców było potrzeba, żeby pomóc jej pacjentom. W zielonogórskiej idzie 300 - 320 jednostek w miesiącu. A jak twierdzi Zbigniew Urbaniak, szef Regionalnego Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa w Zielonej Górze, szpitale proszą o coraz więcej krwi. - Świebodzin chce jej 40 proc. więcej, bo wprowadza nowe zabiegi. To samo planują kardiochirurdzy z Nowej Soli - mówi.

Kupmy sobie krwiobus

Trzeba więc zrobić wszystko, by pozyskać coraz więcej krwi. Dlatego centrum krwiodawstwa, wojewoda, Narodowy Fundusz Ochrony Zdrowia, Radio Zachód i ,,Gazeta Lubuska'' zaczynają dziś akcję ,,Mój dar życia''.

Namawiamy mieszkańców regionu, żeby regularnie oddawali krew, żeby nie zabrakło jej żadnemu choremu. Przypomnijmy, latem było tak dramatycznie, że gorzowski szpital wstrzymał planowe zabiegi. Pacjenci błagali o pomoc.

Będziemy zbierać pieniądze na krwiobus, którego nie ma nasze województwo. - Dzięki niemu uda nam się dojechać do miejsc, gdzie do tej pory nie mogliśmy pobierać krwi. Będziemy mogli np. ustawiać się przy stadionach czy obok masowych imprez - tłumaczy dyr. Urbaniak. Krwiobus ma kosztować aż 2,2 mln zł. Pieniądze można wpłacać na podane niżej konto.

Zróbmy coś razem. Dla siebie i naszych bliskich.

Zbieramy pieniądze na krwiobus

Im więcej osób będzie miało możliwość oddanie krwi, tym więcej jej oddamy. Dlatego zbieramy pieniądze na krwiobus, który będzie jeździł po regionie. Podajmy konto i namiary:

Fundacja Eskulap Zielona Góra
26 1090 1535 0000 0001 1016 7505

Podaj nazwisko lub nazwę ofiarodawcy, tytuł przelewu: darowizna, autobus do pobierania krwi.

Teraz tu możesz oddać krew

  • Gorzów: ul. Dekerta 1, 7.00 - 13.00, tel. 0 95 722 92 49
  • Międzyrzecz: Konstytucji 3 Maja 35, 8.00- 13.00 (bez środy), tel. 0 95 742 82 41
  • Skwierzyna: Szpitalna 5, 8.00 - 13.00 (bez czwartku), tel. 0 95 717 61 45
  • Sulęcin: Dudka 15, 8.00 - 13.00, tel. 0 95 755 24 31 w. 234
  • Zielona Góra: Zyty 21, 7.00 - 13.30, tel. 0 68 329 83 60
  • Żagań: Szprotawska 45a, 8.00 - 13.00, tel. 0 68 477 69 09
  • Żary: Bohaterów Getta 22, 8.00 - 13.00, tel. 0 68 363 03 32.
  • Dołącz do nas na Facebooku!

    Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

    Polub nas na Facebooku!

    Kontakt z redakcją

    Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

    Napisz do nas!
    Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska