1/9
- To barbarzyństwo! - denerwuje się pan Jan na widok wycinki...
fot. Mariusz Kapała / GL

Padła lipa, padł dąb, czyli wycinka drzew na Jędrzychowie

- To barbarzyństwo! - denerwuje się pan Jan na widok wycinki lipy i dębu. - Robię to ze względów bezpieczeństwa - broni się pan Edward.



O wycince dowiedzieliśmy się w środę (1 marca) od pana Jana z ul. Kukułczej w Zielonej Górze (dane do wiadomości redakcji). Nasz Czytelnik po godzinie 8 jechał autobusem na działkę i spostrzegł, że przy posesji przy ul. Jędrzychowskiej pracują pilarze.

Docieramy na miejsce, rosnąca przy ulicy okazała lipa jest już wycięta. Widać, że w środku spróchniała. Przy pniakach spotykamy... policjantów. Aspirant Paweł Klementowicz mówi nam, że pojawili się tu po sygnale od dyżurnego, który odebrał telefon od osoby zaniepokojonej działaniami pilarzy. - Mam udokumentować stan faktyczny. Zmierzyć, sfotografować - wyjaśnia policjant. Zebrane materiały przekaże kolegom z dochodzeniówki.

Tymczasem pilarze ostro pracują już przy wycince potężnego dębu z tyłu poniemieckiego domu, który ma grubo ponad 100 lat. W oczy rzucają się stare okiennice z wyciętym serduszkiem... Pojawia się Edward Nowak, właściciel posesji, który mieszka tu od 1960 roku. Zgadza się na rozmowę. - Robię to ze względów bezpieczeństwa - podkreśla. - Dlaczego? W latach 70. jedna gałąź z tego dębu poleciała na dom i zawalone pół dachu. Żadnego odszkodowania rodzice nie dostali, bo nie było huraganu czy burzy.

Więcej przeczytasz w czwartek (2 marca) w papierowym wydaniu Gazety Lubuskiej oraz w serwisie http://plus.gazetalubuska.pl/wiadomosci/a/padla-lipa-padl-dab,11841117

2/9
O wycince dowiedzieliśmy się w środę (1 marca) od pana Jana...
fot. Mariusz Kapała / GL

O wycince dowiedzieliśmy się w środę (1 marca) od pana Jana z ul. Kukułczej w Zielonej Górze (dane do wiadomości redakcji).



3/9
O wycince dowiedzieliśmy się w środę (1 marca) od pana Jana...
fot. Mariusz Kapała / GL

O wycince dowiedzieliśmy się w środę (1 marca) od pana Jana z ul. Kukułczej w Zielonej Górze (dane do wiadomości redakcji). Nasz Czytelnik po godzinie 8 jechał autobusem na działkę i spostrzegł, że przy posesji przy ul. Jędrzychowskiej pracują pilarze.


4/9
O wycince dowiedzieliśmy się w środę (1 marca) od pana Jana...
fot. Mariusz Kapała / GL

O wycince dowiedzieliśmy się w środę (1 marca) od pana Jana z ul. Kukułczej w Zielonej Górze (dane do wiadomości redakcji). Nasz Czytelnik po godzinie 8 jechał autobusem na działkę i spostrzegł, że przy posesji przy ul. Jędrzychowskiej pracują pilarze.


Kontynuuj przeglądanie galerii
Dalej

Polecamy

Kolejny sparing żużlowców Falubazu. Do Zielonej Góry jedzie rywal z I ligi

Kolejny sparing żużlowców Falubazu. Do Zielonej Góry jedzie rywal z I ligi

Nadodrzański Oddział Straży Granicznej promował się Lubuskiem

Nadodrzański Oddział Straży Granicznej promował się Lubuskiem

Świątek wykorzystana (świadomie?) do promocji nowego filmu z Zendayą w głównej roli

Świątek wykorzystana (świadomie?) do promocji nowego filmu z Zendayą w głównej roli

Zobacz również

Nadodrzański Oddział Straży Granicznej promował się Lubuskiem

Nadodrzański Oddział Straży Granicznej promował się Lubuskiem

Gorzów obchodzi Dzień Pioniera. Dziś też do miasta przyjeżdżają mieszkańcy Wągrowca

Gorzów obchodzi Dzień Pioniera. Dziś też do miasta przyjeżdżają mieszkańcy Wągrowca