Kolektura znajdująca się w okolicach hali sportowej i basenu krytego jest uważana za jedną ze szczęśliwszych w mieście. - Przyjeżdżam tu kilka razy w tygodniu spoza Żagania, żeby wysłać kupony - mówi nam pan Bartosz z Tomaszowa. - Jednak takich pieniędzy nigdy nie wygrałem. Czasem jakieś 4 złote w multi, czy 20 złotych w dużym lotku - dodaje.
Firma Lotto oczywiście nie podaje, kto trafił rekordową kwotę, ale prowadzący punkt domyśla się kto to był. - Trzech mężczyzn. Zagrali metodą chybił trafił. Wysłali dziesięć zakładów. Nie byli to jacyś stali klienci, nawet za bardzo ich nie kojarzę - opowiada Piotr Łoś, prowadzący kolekturę. - Te dziesięć zakładów to jedyne 12,5 zł. Mini Lotto to najtańsza gra, dlatego coraz więcej ludzi w nią gra. Dużo ludzi śle także Lotto, szczególnie podczas kumulacji. Najsłabiej sprzedaje się Joker - wyjaśnia P. Łoś.
Coraz dłuższe kolejki
Szczęśliwe liczby wylosowane w sobotę to: 2, 20, 22, 23, 40. Poprzednia rekordowa "piątka" w Mini Lotto padła 3 kwietnia ubiegłego roku w Bydgoszczy. Było to 275.063 zł. Rekord województwa lubuskiego w tej grze wynosił do tej pory 194.084 zł i należał do osoby, która swój kupon wysłała w Kożuchowie w maju 2008 roku.
Absolutny lubuski rekord to oczywiście Lotto i szóstka trafiona w Gorzowie Wielkopolskim 1 grudnia 2009 roku. Zwycięzca zgarnął wtedy ponad 10,16 mln. zł.
Na ścianie kolektury przy ul. Kochanowskiego widzimy tabliczki z poprzednimi rekordami grających w tym miejscu. W 2005 roku ktoś trafił 10 tysięcy, w 2009 roku - 7 tysięcy. Ale dotychczasowy rekordzista w tym punkcie w Żaganiu wygrał 24 tys. zł. To było w styczniu 2006 roku. - Sobotni wynik to rekord absolutny. Ja nigdy się do niego nie zbliżyłem - wzdycha P. Łoś. - Raz zagrałem z córką, nawet anulowałem kupon, ale córka mnie namówiła, żebym jednak go wysłał. I tak trafiliśmy 1.900 złotych. To mój rekord - dodaje.
Informacje o wygranej rozeszły się bardzo szybko. Wczoraj od rana kolejka do kolektury była długa. - Na szybie mamy informację, że tutaj padł rekord. Od poniedziałku przychodzi więcej ludzi. Szczególnie, że we wtorek wielka kumulacja w Lotto - 15 milionów - przypominała nam wczoraj Jolanta Łoś.
- Ale kilka lat temu, a pracuję tu od ponad dziewięciu lat, ludzie więcej wysyłali podczas kumulacji. Kolejki miały czasami po kilkanaście metrów - dodaje P. Łoś.
Nie planuję wydatków
- Słyszałem o tej piątce. Ja nigdy tyle pieniędzy nie wygrałem. Ale oczywiście, jak każdy chciałbym bardzo - powiedział nam wczoraj pan Władysław, którego spotkaliśmy przy kolekturze ok. godz. 11.00. - Co bym zrobił z taką wygraną? Nie planuję wydawania pieniędzy, których jeszcze nie zdobyłem, to przynosi pecha - podkreślił.
- Gram od lat. Zawsze tutaj, bo mam blisko. Mieszkam po drugiej stronie ulicy - opowiadała nam wczoraj Halina Lewandowska. - Ale jeszcze nigdy nie trafiłam dużych pieniędzy. Może uda się dzisiaj. Jest przecież kumulacja.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
