Paluszkowym potentatem jest szprotawska firma Sklepiński
Wygląda to niesamowicie. Z taśmy zjeżdżają tysiące, dziesiątki tysięcy popularnych paluszków.
- Nigdy nie wyjdą z mody - zapewnia właścicielka zakładu Mariola Sklepińska. - To zdecydowanie najpopularniejsza przekąska. Z pewnością tańsza i zdrowsza od chipsów.
Jeszcze gorące
- Początkowo paluszki trafiały do hurtowników jeszcze gorące rozwożone przez nas, z czasem przez firmy transportowe.
Dziś jesteśmy świadkami rozwoju handlu sieciowego. Wejście Polski do UE nie tylko otworzyło rynki krajów członkowskich, lecz również przyczyniło się do wzrostu zaufania do polskich produktów. - mówi syn pani Marioli, Artur Sklepiński, który w rodzinnej firmie zajmuje się sprzedażą. - W dzisiejszym handlu bardzo istotna jest cena produktu
Pani Mariola natychmiast dodaje, że nie znaczy to rezygnacji z jakości. Ona zawsze była znakiem firmowym ich produktów. W końcu sygnują je własnym nazwiskiem.
Chrupią na świecie
A paluszki Sklepińskich można chrupać na całym świecie. Przyjemnie jest przeczytać e-mail od konsumenta Lubuszanina, że - na przykład - w Nowym Jorku czy Londynie kupił w sklepie paluszki ze Szprotawy. Grecja, Włochy, Palestyna, Izrael, Libia, Anglia , Irlandia, USA czy Kanada to tylko część rynków ...
- Jednak rynek lokalny jest dla nas bardzo ważny - dodaje natychmiast Artur Sklepiński. - Na każdym kroku staramy się podkreślać, że jesteśmy firmą stąd. Angażujemy się w przedsięwzięcia społeczne.
Sklepińscy pokazują opakowania swoich produktów. Występują pod różnymi nazwami, w zależności od sieci handlowej, dla której są przygotowywane. Czasem tylko można zauważyć niewielki napis "Sklepiński". Jednak wielu klientom nie przeszkadza to szukać przekąski właśnie z tym znakiem.
- Pojawiają się rozmaite gwiazdki jednego sezonu, inne smaki takie jak paluszki z sezamem już na dobre zagościły w naszym asortymencie Paluszki słone to ciągle sztandarowy produkt - dodaje z uśmiechem Mariola Sklepińska. - To przecież już symbol, czerwone szprotawskie, czerwone lubuskie.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?