Pamiętamy o czasach na nieludzkiej ziemi, czyli Dzień Sybiraka w Zielonej Górze

Prezes oddziału Związku Sybiraków w Zielonej Górze Wacław Mandryk pokreśla, że w wyniku czterech zsyłek na Sybir wywiezionych zostało 1,3 mln Polaków. 450 tysięcy, w tym 150 tysięcy, zmarło.

- Papież, święty Jan Paweł II nazwał to okrucieństwo Golgotą Wschodu. Nie możemy o nie zapominać - mówi Wacław Mandryk.- Sybiracy przecież walczyli w Armii Andersa, Berlinga. A o nich się zapomina, marginalizuje...
Członkowie oddziału Związku Sybiraków bardzo dbają o znaki pamięci… Są tablice, sztandary, pomniki (m.in. Matki Sybiraczki przy dworcu PKP). Oddział wydał dwie książki - „Matki Sybiraczki…” oraz „Zielonogórscy Sybiracy” (z wykazem wszystkich członków). Powstają Kluby Wnuczka. Dokładnie rok temu na zielonogórskiej Nekropolii odsłonięto pamiątkową tablicę, poświęconą Zesłańcom Sybiru. To nie wszystko. We wtorek, 21 września br. Zespół Szkół i Placówek Kształcenia Zawodowego otrzyma imię Zesłańców Sybiru (w kwietniu rada miasta przyjęła stosowną uchwałę). Wcześniej, bo w kwietniu br., taką decyzję podjęła zielonogórska rada miasta.

W zielonogórskim oddziale Związku Sybiraków obecnie jest około 1,2 tys. członków. A kiedy go zakładano w 1989 r., było ich ponad 4 tysiące. W całym kraju żyje dziś około 23 tysięcy Sybiraków
- Jesteśmy świadkami żywej historii - podkreśla Marian Szymczak ze Związku Sybiraków. - Co roku coraz więcej nas odchodzi. Dlatego zależy nam, by przekazać nasze wspomnienia, stąd m.in. spotkania z młodzieżą.
Tradycyjnie po mszy św. w kościele pw. Najświętszego Zbawiciela uczestnicy nabożeństwa przeszli ulicą Bohaterów Westerplatte na Plac Kolejarza pod pomnik Matki Sybiraczki. Tam wysłuchano okolicznościowych przemówień. Sybiracy, zaproszeni goście oraz mieszkańcy miasta złożyli kwiaty pod pomnikiem, który - jak mówią wiele dla nich znaczy. Bo to właśnie dzięki matkom przeżyli ten okrutny czas na nieludzkiej ziemi.
Obchody Dnia Sybiraka w Zielonej Górze – 17 września 2020 r.

ZOBACZ TEŻ

SYBIRACY NAM PRZYPOMINAJĄ