Nasz plebiscyt na wyłonić najbardziej sympatycznego i lubianego doręczyciela. Czytelnicy głosują na ponad stu kandydatów z woj. lubuskiego, wielkopolskiego, zachodniopomorskiego i dolnośląskiego. Wczoraj w południe prowadził Grzegorz Bajdała z Gubina z 624 głosami na koncie. Tylko osiem smsów mniej miała Alina Modla, która od 25 lat pracuje na poczcie w Międzyrzeczu.
- Zaczynałam od rozwożenia paczek. Potem zaczęłam roznosić listy. Wpierw w rejonie ulicy Piastowskiej, teraz moim rewirem jest ulica 30 Stycznia - opowiada.
Co zmieniło się w pracy listonoszy w ciągu ostatnich 25 lat? Pani Alina odpowiada, że niewiele. Dawniej wśród przesyłek przeważały pocztówki i zwyczajne listów, obecnie doszły reklamówki oraz listy polecone, który odbiór adresaci muszą potwierdzić własnym podpisem. Praca lekka nie jest. Jej torba jest teraz znacznie cięższa. - Każdego dnia roznoszę od dziesięciu do piętnastu kilogramów przesyłek. Robię około dwudziestu kilometrów. Dlatego jeżdżę po mieście rowerem ze specjalnym koszyczkiem - mówi.
Zna Międzyrzecz i mieszkańców
Listonoszka mieszka w Nowej Wsi koło Bledzewa. Przez ćwierć wieku pracy doskonale poznała Międzyrzecz i mieszkańców. Zwłaszcza, że niekiedy zastępuje koleżanki i kolegów pracujących w innych rejonach. Dzięki pracy jest także jedną z najbardziej znanych osób w mieście. Popularność ma miłe strony. Wspomina ze śmiechem wizytę u lekarza, który przyjął ją bez kolejki.
- Pozostali pacjenci wcale nie protestowali. Wręcz odwrotnie. Sami mnie zachęcali, żebym weszła do gabinetu na początku, bo przecież ludzie czekają na listy, renty i emerytury - wspomina.
Międzyrzeczanie doceniają ciężką pracę pocztowców. Setki osób wita codziennie panią Alinę "dzień dobry", wielu zaprasza ją do mieszkania na kawę, ciasto, a niekiedy nawet na obiad. Niektórzy proszą ją o radę, dzielą się z nią swoimi radościami i troskami. Co najbardziej ceni w swojej pracy? - Właśnie kontakt z ludźmi. Nie wyobrażam siebie za biurkiem, lub przy taśmie powtarzającej mechanicznie te same czynności. Każdy dzień listonosza jest inny - mówi.
Psy głupieją od zapachów
Praca listonoszy bywa też niebezpieczna. M.in. przez psy, które - jak potwierdza A. Modla - często ich atakują. Dlaczego? Bo roznosząc przesyłki "wchłaniają" rozmaite zapachy. Czworonogi głupieją czując od nich galimatias tych woni. Dlatego pocztowcy wychodzą do pracy uzbrojeni w gaz pieprzowy. - Ja miałam taką przygodę tylko raz. Na ćwierć wieku pracy to niewiele - zaznacza doręczycielka.
Listonoszkę zgłosił międzyrzeczanin Andrzej Chmielewski. Wypowiada się o niej w samych komplementach. - Miła, bardzo uprzejma i kompetentna. Powinna być wzorem dla innych. Nie tylko listonoszy - mówi.
Jak głosować?
Plebiscyt zakończymy 18 sierpnia. Jak głosować? Wystarczy wysłać sms na nr 72069. Wystarczy wpisać słowo "listonosz" i po kropce dodać numer naszego kandydata. Np. chcąc oddać głos na A. Modlę należy wysłać sms o treści: listonosz.19. Koszt jednego sms-a to 2,46 zł z podatkiem VAT. Z jednego numeru telefonu będzie można oddać dowolną liczbę głosów.
Liderzy plebiscytu z północnej części regionu (dane z poniedziałku, godz. 12.00)
2. Alina Modla, Międzyrzecz - 616 głosów. Sms pod nr 72069 o treści listonosz.19
3. Marek Marciniak, Strzelce Krajeńskie - 448 głosów. Sms pod nr 72069 o treści listonosz.31
5. Łukasz Czerepowski, Gorzów Wlkp. - 321 głosów. Sms pod nr 72069 o treści listonosz.32
11. Halina Horodecka, Międzyrzecz - 242 głosy. Sms pod nr 72069 o treści listonosz.99
12. Marcin Masterniak, Gorzów Wlkp. - 231 głosów. Sms pod nr 72069 o treści listonosz.14
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?