Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Panie premierze, nie Kaczmarski, a Gintrowski, ale zaśpiewajmy więcej

Redakcja
Zdzisław Haczek
Zdzisław Haczek
W swoim wtorkowym expose premier Mateusz Morawiecki powiedział: „Idziemy wąską Orlą Percią, przepaść po lewej i po prawej, jak mówił Jacek Kaczmarski”.

Akurat utwór Jerzego Czecha - „Margrabia Wielopolski” nie „mówił”, ale śpiewał, nie Kaczmarski, ale inny bard - Przemysław Gintrowski. Ale to mniejsza - w końcu tylko przytoczenie jednego w bardzo ważnym wystąpieniu wersu. Tymczasem w utworze o kontrowersyjnym polskim polityku z czasów Królestwa Kongresowego dalej też jest ciekawie: „Pan margrabia wciąż kroczy po linie, przepaść z lewej i przepaść po prawej. Jeśli z ręki rodaka nie zginie, to z urzędu odejdzie w niesławie. Tyle pracy, panie hrabio, i na nic. Nadaremna ta branka w rekruty. Będzie to, co ma być - my zwyczajni, bój bez broni, katorga i knuty. Pan narodu, margrabio, nie zmienisz. Tu rozsądku rzadko się używa. A jedno, co naprawdę umiemy, to najpiękniej na świecie przegrywać...”

Zobacz też: Moda i uroda odc. 3

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska