Papcio Chmiel zyskał swoją pierwszą w Polsce ulicę! I to w Słubicach

W sprawie nazwania ulicy imieniem Henryka Jerzego Chmielewskiego, wymaganych było przynajmniej 200 podpisów mieszkańców. Udało się ich zebrać niecałe 400! I to w naprawdę szybkim tempie. - Pewnie by było ich więcej gdyby nie pandemia - mówi Wojciech Obremski, inspektor ds. promocji powiatu słubickiego, a jednocześnie pomysłodawca inicjatywy i -jak sam o sobie mówi - wielki fan komiksów.

Czytaj też: Pierwsza w Polsce ulica Papcia Chmiela w Słubicach - w mig udało się uzbierać 200 podpisów! Teraz decyzja należy do radnych

Forum Aktywnego Seniora - Rozmowa z dr Olgą Pazdan oraz Andrzejem Jakubaszkiem

Mieszkańcy zareagowali bardzo entuzjastycznie, wielu ludzi pomagało mi zbierać podpisy. Nie słyszałem żeby ktoś odmówił. W tych trudnych czasach udało się zrobić inicjatywę, która łączy zamiast dzielić. Było to bardzo potrzebne

- dodaje Obremski.
A skąd pomysł na taką nazwę ulicy w Słubicach?

Gdy w styczniu zmarł Henryk Jerzy Chmielewski, pomyślałem, że może warto go jakoś upamiętnić. W Słubicach była nienazwana ulica blisko centrum. Pomyślałem - czemu nie? No i się udało. Chyba trudno o lepszy hołd dla człowieka, na którego dziełach wychowały się miliony Polaków, całe pokolenia

- opowiada pomysłodawca.
Ulica autora komiksów biegnie prostopadle od ul. Sienkiewicza w kierunku tzw. placu Czerwonej Torebki. Znajduje się na działce należącej do miasta.

Obremski, zapytany, czy ojciec Tytua, Romka i A'Tomka miał coś wspólnego ze Słubicami, odpowiada żartując - Nie wiem, czy miał. Być może był w Słubicach, przekraczając granicę?

Czytaj też: Pierwsza w Polsce ulica Papcia Chmiela będzie w Słubicach? To możliwe!

Ale czy Żeromski był w Słubicach? I co Mickiewicz miał wspólnego ze Słubicami? Szopen? Tudzież Piłsudski? Oni też nie mieli nic wspólnego z tym miastem, a jednak są patronami słubickich ulic. Więc gdybyśmy mieli iść tą drogą, nie mielibyśmy jak nazywać ulic, byłyby same Agrestowe, Wiśniowe i Kwiatowe

- śmieje się Obremski.

WIDEO: Wystawa "Papcio Chmiel i jego podopieczni" w Zielonej Górze

Henryk Jerzy Chmielewski zmarł 21 stycznia. Był autorem serii komiksów "Tytus, Romek i A'Tomek", a także grafikiem, rysownikiem i powstańcem warszawskim. Rozsławiły go komiksy o przygodach trójki przyjaciół wydawane od 1957 roku.