Policjanci z Międzyrzecza sprawą tą zajmowali się od czerwca 2015 roku. Wtedy jeden z parabanków poinformował, że niektórzy pracownicy zatrudnieni w ich firmie mogą oszukiwać, zawierając umowy kredytowe na krótkoterminowe pożyczki gotówkowe. Ruszyło dochodzenie. W ciągu kilku miesięcy przesłuchano prawie 100 świadków.
Policjanci poznali dokładnie metody działania sprawców. - Ustalili, że para agentów zatrudnionych w banku w ramach swojej działalności wykorzystywała dane osób, a do tego podrabiała część wymaganych zaświadczeń, aby zaciągnąć na ich nazwiska kredyty - informuje mł. asp. Justyna Łętowska z międzyrzeckiej policji.
Część z tych osób otrzymała później wezwania do zapłaty. Jednak większość poszkodowanych nie miała pojęcia, że na ich dane osobowe zaciągnięto kredyty.
Jak się okazało, 30-latek oraz 26-latka wyłudzili w ten sposób prawie 150 tys. zł. Oszuści zostali zatrzymani i usłyszeli łącznie 119 zarzutów. Do sądu trafił już akt oskarżenia wobec sprawców. Grozi im kara do ośmiu lat więzienia.
Przeczytaj też: Fałszywy ksiądz zbierał pieniądze dla chorego 16-latka. Oszukał wiele osób
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?