Kubicki zapowiada, że do miasta przyjdą nowe firmy
W Lubuskim Parku Przemysłowo-Technologicznym w Zielonej Górze Nowym Kisielinie przybywa hal produkcyjnych i magazynowych i robi się coraz ciaśniej.
Jak wygląda sytuacja z kolejnymi firmami wchodzącymi do strefy ekonomicznej w Nowym Kisielinie? Z tym pytaniem zwróciliśmy się do prezydenta Janusza Kubickiego: - Wierzę, że cała strefa do końca tego roku zostanie zagospodarowana. W tej chwili prowadzimy negocjacje z kolejnymi pięcioma przedsiębiorstwami. Jeżeli zakończą się sukcesem i wszystko zostanie zabudowane to będziemy mieli tam prawdziwy armagedon po względem ilości inwestycji – twierdzi prezydent Kubicki. – Podejmujemy również starania, aby ściągnąć do Zielonej Góry bardzo dużego inwestora. Nie będę ukrywał, nasze województwo, aby prawidłowo się rozwijać potrzebuje rynkowych gigantów. W naszym regionie obecnie takich brak, ale mam nadzieję, że ta sytuacja ulegnie poprawie. Oprócz miejsc pracy jest to również element przyciągania wysokich technologii, które są podstawą innowacyjności. Z tym w Lubuskiem bywa różnie.
Prezydent Kubicki twierdzi również, że miasto rozważa wprowadzenie tramwajów/autobusów szynowych, które będą wykorzystywały obecne torowiska. To rozwiązanie szczególnie ułatwiłoby transport w momencie, kiedy połączymy je z inną ważną inwestycją: nowoczesnym centrum przesiadkowym, które w tym roku powstanie w Zielonej Górze. – Wraz z rozwojem strefy musimy pamiętać, że należy umożliwić pracownikom sprawny dojazd do wszystkich zakładów. W Zielonej Górze lawinowo rośnie liczba samochód, co przekładać się może na większe korki. Musimy szukać innych rozwiązań transportowych, aby uniknąć problemów z komunikacją – tłumaczy J. Kubicki. – W planach mamy kursy nie tylko do przystanku w Nowym Kisielinie, ale również do dalszych miejscowości. W strefie pracują przecież osoby z całego regionu.
Zobacz: Prezydent Janusz Kubicki o nowej strefie przemysłowej w Zielonej Górze
Zobacz, jak wygląda przystanek kolejowy w Nowym Kisielinie
Na następnych slajdach prezentujemy firmy, które zainwestowały w strefie ekonomicznej w Nowym Kisielinie.
Kubicki zapowiada, że do miasta przyjdą nowe firmy
W Lubuskim Parku Przemysłowo-Technologicznym w Zielonej Górze Nowym Kisielinie przybywa hal produkcyjnych i magazynowych i robi się coraz ciaśniej.
Jak wygląda sytuacja z kolejnymi firmami wchodzącymi do strefy ekonomicznej w Nowym Kisielinie? Z tym pytaniem zwróciliśmy się do prezydenta Janusza Kubickiego: - Wierzę, że cała strefa do końca tego roku zostanie zagospodarowana. W tej chwili prowadzimy negocjacje z kolejnymi pięcioma przedsiębiorstwami. Jeżeli zakończą się sukcesem i wszystko zostanie zabudowane to będziemy mieli tam prawdziwy armagedon po względem ilości inwestycji – twierdzi prezydent Kubicki. – Podejmujemy również starania, aby ściągnąć do Zielonej Góry bardzo dużego inwestora. Nie będę ukrywał, nasze województwo, aby prawidłowo się rozwijać potrzebuje rynkowych gigantów. W naszym regionie obecnie takich brak, ale mam nadzieję, że ta sytuacja ulegnie poprawie. Oprócz miejsc pracy jest to również element przyciągania wysokich technologii, które są podstawą innowacyjności. Z tym w Lubuskiem bywa różnie.
Prezydent Kubicki twierdzi również, że miasto rozważa wprowadzenie tramwajów/autobusów szynowych, które będą wykorzystywały obecne torowiska. To rozwiązanie szczególnie ułatwiłoby transport w momencie, kiedy połączymy je z inną ważną inwestycją: nowoczesnym centrum przesiadkowym, które w tym roku powstanie w Zielonej Górze. – Wraz z rozwojem strefy musimy pamiętać, że należy umożliwić pracownikom sprawny dojazd do wszystkich zakładów. W Zielonej Górze lawinowo rośnie liczba samochód, co przekładać się może na większe korki. Musimy szukać innych rozwiązań transportowych, aby uniknąć problemów z komunikacją – tłumaczy J. Kubicki. – W planach mamy kursy nie tylko do przystanku w Nowym Kisielinie, ale również do dalszych miejscowości. W strefie pracują przecież osoby z całego regionu.
Zobacz: Prezydent Janusz Kubicki o nowej strefie przemysłowej w Zielonej Górze
Zobacz, jak wygląda przystanek kolejowy w Nowym Kisielinie
Na następnych slajdach prezentujemy firmy, które zainwestowały w strefie ekonomicznej w Nowym Kisielinie.
Kubicki zapowiada, że do miasta przyjdą nowe firmy
W Lubuskim Parku Przemysłowo-Technologicznym w Zielonej Górze Nowym Kisielinie przybywa hal produkcyjnych i magazynowych i robi się coraz ciaśniej.
Jak wygląda sytuacja z kolejnymi firmami wchodzącymi do strefy ekonomicznej w Nowym Kisielinie? Z tym pytaniem zwróciliśmy się do prezydenta Janusza Kubickiego: - Wierzę, że cała strefa do końca tego roku zostanie zagospodarowana. W tej chwili prowadzimy negocjacje z kolejnymi pięcioma przedsiębiorstwami. Jeżeli zakończą się sukcesem i wszystko zostanie zabudowane to będziemy mieli tam prawdziwy armagedon po względem ilości inwestycji – twierdzi prezydent Kubicki. – Podejmujemy również starania, aby ściągnąć do Zielonej Góry bardzo dużego inwestora. Nie będę ukrywał, nasze województwo, aby prawidłowo się rozwijać potrzebuje rynkowych gigantów. W naszym regionie obecnie takich brak, ale mam nadzieję, że ta sytuacja ulegnie poprawie. Oprócz miejsc pracy jest to również element przyciągania wysokich technologii, które są podstawą innowacyjności. Z tym w Lubuskiem bywa różnie.
Prezydent Kubicki twierdzi również, że miasto rozważa wprowadzenie tramwajów/autobusów szynowych, które będą wykorzystywały obecne torowiska. To rozwiązanie szczególnie ułatwiłoby transport w momencie, kiedy połączymy je z inną ważną inwestycją: nowoczesnym centrum przesiadkowym, które w tym roku powstanie w Zielonej Górze. – Wraz z rozwojem strefy musimy pamiętać, że należy umożliwić pracownikom sprawny dojazd do wszystkich zakładów. W Zielonej Górze lawinowo rośnie liczba samochód, co przekładać się może na większe korki. Musimy szukać innych rozwiązań transportowych, aby uniknąć problemów z komunikacją – tłumaczy J. Kubicki. – W planach mamy kursy nie tylko do przystanku w Nowym Kisielinie, ale również do dalszych miejscowości. W strefie pracują przecież osoby z całego regionu.
Zobacz: Prezydent Janusz Kubicki o nowej strefie przemysłowej w Zielonej Górze
Zobacz, jak wygląda przystanek kolejowy w Nowym Kisielinie
Na następnych slajdach prezentujemy firmy, które zainwestowały w strefie ekonomicznej w Nowym Kisielinie.
Kubicki zapowiada, że do miasta przyjdą nowe firmy
W Lubuskim Parku Przemysłowo-Technologicznym w Zielonej Górze Nowym Kisielinie przybywa hal produkcyjnych i magazynowych i robi się coraz ciaśniej.
Jak wygląda sytuacja z kolejnymi firmami wchodzącymi do strefy ekonomicznej w Nowym Kisielinie? Z tym pytaniem zwróciliśmy się do prezydenta Janusza Kubickiego: - Wierzę, że cała strefa do końca tego roku zostanie zagospodarowana. W tej chwili prowadzimy negocjacje z kolejnymi pięcioma przedsiębiorstwami. Jeżeli zakończą się sukcesem i wszystko zostanie zabudowane to będziemy mieli tam prawdziwy armagedon po względem ilości inwestycji – twierdzi prezydent Kubicki. – Podejmujemy również starania, aby ściągnąć do Zielonej Góry bardzo dużego inwestora. Nie będę ukrywał, nasze województwo, aby prawidłowo się rozwijać potrzebuje rynkowych gigantów. W naszym regionie obecnie takich brak, ale mam nadzieję, że ta sytuacja ulegnie poprawie. Oprócz miejsc pracy jest to również element przyciągania wysokich technologii, które są podstawą innowacyjności. Z tym w Lubuskiem bywa różnie.
Prezydent Kubicki twierdzi również, że miasto rozważa wprowadzenie tramwajów/autobusów szynowych, które będą wykorzystywały obecne torowiska. To rozwiązanie szczególnie ułatwiłoby transport w momencie, kiedy połączymy je z inną ważną inwestycją: nowoczesnym centrum przesiadkowym, które w tym roku powstanie w Zielonej Górze. – Wraz z rozwojem strefy musimy pamiętać, że należy umożliwić pracownikom sprawny dojazd do wszystkich zakładów. W Zielonej Górze lawinowo rośnie liczba samochód, co przekładać się może na większe korki. Musimy szukać innych rozwiązań transportowych, aby uniknąć problemów z komunikacją – tłumaczy J. Kubicki. – W planach mamy kursy nie tylko do przystanku w Nowym Kisielinie, ale również do dalszych miejscowości. W strefie pracują przecież osoby z całego regionu.
Zobacz: Prezydent Janusz Kubicki o nowej strefie przemysłowej w Zielonej Górze
Zobacz, jak wygląda przystanek kolejowy w Nowym Kisielinie
Na następnych slajdach prezentujemy firmy, które zainwestowały w strefie ekonomicznej w Nowym Kisielinie.
