O problemach związanych z parkowaniem samochodów na ul. Niedziałkowskiego, przy której znajduje się m.in. choszczeński szpital, pisaliśmy 12 października w artykule "Nie ma gdzie stawać". Przypomnijmy, że grupa radych oraz włodarze gminy zwrócili się do starostwa, by odstąpiło miastu kilkumetrowy pas przylegający do tej ulicy. Chcieli, by powstało na nim kilkadziesiąt miejsc do parkowania aut. To rozwiązałoby problem wiecznie zatłoczonej ulicy, na której i tak, bezprawnie, parkowały samochody.
Stanowcze "nie"
- Nigdy nie wyrażę na to zgody, ponieważ nie leży to w interesie chorych i zdecydowanie zagrażałoby bezpieczeństwu szpitala - twierdzi stanowczo dyrektorka lecznicy Janina Kmetyk. Podkreśla, że brak miejsc do parkowania w mieście to problem władz Choszczna, które sprzedały w prywatne ręce wszystkie tereny wokół szpitala i teraz jego kosztem chcą go rozwiązać. Dodaje, że podjęła niedawno decyzję o zorganizowaniu parkingu na terenie szpitala. Przygotowano około 50 miejsc. - Do niedawna pobieraliśmy opłaty za wjazd, jednak dla dobra pacjentów zrezygnowaliśmy z tego pomysłu. Zapewniam, że szpital i jego pacjenci problemu z parkowaniem już nie mają - dodaje dyrektorka.
Nie potrzeba parkingu
Jej zdanie potwierdza starosta Tadeusz Puczyński. - Wnioski o parking składali nie tylko burmistrz i radni, ale także różne stowarzyszenia. Skoro dyrektor szpitala uruchomił wewnętrzny, bezpłatny parking, a pozostałe instytucje mieszczące się przy tej ulicy mają swoje parkingi, nie widzę potrzeby zabierania szpitalowi pasa zieleni, z którego korzystają pensjonariusze oddziału rehabilitacyjnego. W tej chwili najczęściej blokują ulicę klienci lekarzy podstawowej opieki zdrowotnej, którzy dzierżawią pomieszczenia od szpitala. W zbiegu ul. Piastowskiej i Wolności powstaje nowa siedziba, do której się przeniosą. Wtedy problem ul. Niedziałkowskiego zniknie - podsumowuje starosta.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?