Parlamentarzyści PiS krytykują wojewodę

- Odwołanie Jerzego Korolewicza z funkcji przewodniczącego rady oceniamy jako skandaliczne. Pani wojewoda nie podała żadnych przyczyn ani uzasadnienia, dlaczego to robi. Kompetencji i zasług Korolewicza dla strefy nikt nie neguje i dla nikogo nie ma znaczenia, że nie należy ani do PiS, ani do PO. Odwołania były i będą, ale sposób w jaki zrobiła to Helena Hatka z PO, jest poniżej poziomu standardów politycznych zapowiadanych przez tę partię - powiedziała dzisiaj na konferencji prasowej Rafalska.

Zaczyna szkodzić województwu

Równie skandaliczne jej zdaniem jest to, że na szefa rady zaproponowała człowieka z Lubina, miasta, z którego pochodzi. - To policzek dla środowiska gospodarczego regionu, skąd ludzie zostają ministrami i nawet premierem - uważa Rafalska. Zdaniem senatora PiS Władysława Dajczaka decyzja ta przelała czary goryczy. - Uważamy, że pani wojewoda zaczyna szkodzić województwu i lepiej, aby odeszła gdzieś do rządu, jak zamierza, bo region tylko na tym zyska - powiedział.

W miniony czwartek na walnym zgromadzeniu udziałowców przedstawiciel skarbu państwa swoim większościowym głosem doprowadził do zmiany szefa rady nadzorczej Kostrzyńsko-Slubickiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej. J. Korolewicz był w radzie przedstawicielem wojewody i H. Hatka na jego miejsce wyznaczyła Marka Wojnarowskiego, przedsiębiorcę z Lubina. Zdaniem polityków PiS zapowiada to ,,wymiecenie'' ze stanowiska szefa zarządu strefy Krzysztofa Dołganowa, kojarzonego właśnie z tą partią. - Taka decyzja w dobie kryzysu i wycofywania się inwestorów mocno zaszkodziłaby strefie - uważa Rafalska

Minister nie musi uzasadniać

Zdaniem H. Hatki minister gospodarki ma prawo wymieniać członków rad nadzorczych w spółkach publicznych i nie musi tego uzasadniać. - Taka wymiana menedżerów jest naturalna, aby wprowadzić nowych ludzi i zastrzyk świeżej krwi, ożywić firmy i zdynamizować zyski. To nie oznacza wcale, że negatywnie oceniam pracę pana Korolewicza - powiedziała nam dzisiaj H. Hatka.