Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

"Pasażer" wysiada, Lato... żartuje

(szyly)
Zdzisław Kręcina do tej pory był prawą ręką Grzegorza Laty. Wiele wskazuje jednak na to, że jego kariery w PZPN dobiega końca...
Zdzisław Kręcina do tej pory był prawą ręką Grzegorza Laty. Wiele wskazuje jednak na to, że jego kariery w PZPN dobiega końca... fcebook.com
Wciąż głośno jest o "taśmach prawdy" w Polskim Związku Piłki Nożnej. Wiele wskazuje na to, że pierwszą ofiarą ujawnienia nagrań będzie sekretarz związku - Zdzisław Kręcina.

Sprawą nagrań, na których Grzegorz Lato i Zdzisław Kręcina rozmawiają o kwotach i procentach, które krążą przy okazji przetargu na budowę nowej siedziby związku. Bardzo prawdopodobne, że obaj panowie ustalali stawki łapówek, jakie mogą otrzymać.

Lato jednak nie ma sobie nic do zarzucenia. - Te procenty, które wymieniałem, to ja tylko żartowałem - tłumaczył się dziś przed kamerami. Coś jednak na rzeczy jest, prezes jakby czuł, że grunt pali mu się pod nogami. Muszą polecieć głowy. Pierwszą będzie ta Zdzisława Kręciny. Sekretarz związku jeszcze niedawno wyprowadzany z samolotu w stanie wskazującym dość butnie i pewnie mówił: - Jako pasażer zawsze jestem na tak zwanym lunchu i nikt mi w kieszeń zaglądać nie będzie!

Zajrzy tam jednak posiedzenie związkowego zarządu. Wiele wskazuje na to, że Lato postawi na nim wniosek o odwołanie Kręciny. Jeśli tego nie zrobi, część członków ma zamiar podać się do dymisji, a wtedy konieczne będzie zwołanie kolejnego nadzwyczajnego zjazdu delegatów.

Sytuacja wokół związku jest tak zła, że kolejny zjazd może skończyć się odwołaniem samego prezesa. W jego gabinecie - wbrew temu co mówi - jest ostatnio naprawdę gorąco. Krwi Laty chcą już nie tylko kibice. Domagają się jej także politycy, a Joanna Mucha - minister sportu - przygotowuje specjalny list do UEFA i FIFA.

Co na to Lato? - Nie ma sobie nic do zarzucenia! - niezmiennie uśmiecha się przed kamerami.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska