Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pasażerowie dali MZK czwórkę z małym plusem

Tomasz Rusek
Szef MZK Roman Maksymiak obiecuje, że żaden głos pasażerów nie zostanie zbagatelizowany
Szef MZK Roman Maksymiak obiecuje, że żaden głos pasażerów nie zostanie zbagatelizowany fot. Kazimierz Ligocki
Dobrze oceniamy kulturę kierowców, informację o kursach i rozmieszczenie przystanków. Gorsze noty zbiera punktualność autobusów i tramwajów.

Badanie jakości usług MZK trwało miesiąc (od 18 października do 18 listopada). Ankiety wypełniło ponad 600 osób. Część pasażerów była przepytywana na głównych przystankach w mieście, reszta w Centrum Obsługi Klienta przy Drzymały.

- Szkoda, że na mnie nie trafili, bo bym ponarzekała, że w weekendy jest mało kursów tramwajów i autobusów. Często trzeba czekać nawet po 20 minut - powiedziała nam Janina Leśniewska z centrum. Pochwaliła za to motorniczych i kierowców: - Ostatnio zawsze czekają na dobiegających ludzi, co kiedyś rzadko się im zdarzało.

Noty poszły w górę

W badaniu najwyższe noty zebrała właśnie obsługa pojazdów. W skali od 1 do 5 gorzowianie wystawili motorniczym i kierowcom 4,47. Potem była informacja na przystankach, w pojazdach i na pojazdach (4,37) oraz dostępność do sieci komunikacji miejskiej, czyli rozmieszczenie przystanków (4,24).

- Niższe oceny klienci wystawili nam za punktualność, częstotliwość kursów i warunki oczekiwania na przystankach - mówiła wczoraj rzeczniczka firmy Joanna Mikołajko.

W sumie Miejski Zakład Komunikacji dostał od pasażerów notę 4,08. To dużo lepsza ocena niż przed rokiem. Wtedy klienci ocenili usługi przewoźnika na 3,52.

Uwagi biorą do serca

Na ankietach wielu gorzowian dopisało swoje uwagi. Najwięcej dotyczyło przepełnionych autobusów kursujących w godzinach szczytu na Górczyn i pomazanych, zniszczonych wiat. Szef MZK Roman Maksymiak obiecuje, że żaden głos nie zostanie zbagatelizowany.

- Już przy poprzednich ankietach braliśmy pod uwagę opinie ludzi. To dlatego zamontowaliśmy w autobusach monitoring i postawiliśmy na wozy niskopodłogowe - powiedział nam wczoraj dyrektor zakładu. Obiecał, że nisko oceniana punktualność będzie lepsza, bo zakończyły się remonty dróg w mieście. Poprawi się też na przystankach. W przyszłym roku kilkanaście z nich czeka wymiana daszków, a na Górczyn będą jeździły bardziej pojemne wozy przegubowe.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska