Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pasek: Przede wszystkim ciężka praca

Jakub Lesiński, 68 324 88 06, [email protected]
Tomasz Pasek ma 32 lata. Żonaty. Absolwent AWF we Wrocławiu. Założyciel i trener Akademii Sportów Walki Knockout Zielona Góra. Posiada uprawnienia trenerskie w kick boksingu. Ponadto instruktor boksu i menedżer sportu.
Tomasz Pasek ma 32 lata. Żonaty. Absolwent AWF we Wrocławiu. Założyciel i trener Akademii Sportów Walki Knockout Zielona Góra. Posiada uprawnienia trenerskie w kick boksingu. Ponadto instruktor boksu i menedżer sportu. Archiwum trenera
- Trening i rywalizacja kształtują charakter i wytrwałość. Liczy się ciężka praca, a może dziesięć procent talentu. Żaden specjalista nie jest w stanie określić, po jakim czasie zawodnik jest gotowy do walki - przyznał trener Tomasz Pasek.

Skąd u pana zainteresowanie sportami walki?
- Myślę, że było to związane z wiekiem dojrzewania. Uprawiałem różne dyscypliny, aż trafiłem do sekcji kick boksingu w zielonogórskiej Gwardii . Przełomem dla mnie były pojedynki Andrzeja Gołoty. Swoją karierę zakończyłem za wcześnie. Połączenie w moim przypadku studiów z pracą i sportem nie było mi dane. Zdobyłem Puchar Polski i wicemistrzostwo kraju w wadze superciężkiej.

Co kształtują te sporty?
- Jeżeli chodzi o mentalność i psychikę, to kształtują charakter. Nie mam na myśli tego, że ktoś może stać się agresywnym. Wręcz odwrotnie. Ponadto wytrwałość. Osoba, która trenuje kilka lat, zastanowi się trzy razy, zanim podniesie na kogoś rękę. W sportach walki liczy się ciężka praca, a może pięć, czy dziesięć procent talentu. Jednak ci, którzy przejawiają szczególne predyspozycję w młodym wieku, mogą zajść bardzo wysoko.

Co pana skłoniło dla założenia własnego klubu?
- Kiedy byłem jeszcze zawodnikiem, różne osoby prosiły mnie o poprowadzenie z nimi treningu. W pewnym momencie ktoś z rodziny podsunął mi ideę założenia stowarzyszenia kultury fizycznej i tak się stało. Po namyśle, postanowiłem stworzyć klub sportów walki. Nie chciałem rozstać się z tym środowiskiem.

Więcej w piątkowym (31 maja), papierowym wydaniu "GL".

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska