Pasjonat punktów

Partner - club, Premium - club i Vitay - to programy lojalnościowe koncernów BP/Aral, Statoil i Aral. W zamian za zakupy na stacjach paliw tych koncernów, klientom naliczane są punkty. Wymienić można je na mniej i bardziej atrakcyjne nagrody, od długopisów i kubków do kawy poprzez plecaki i torby, a na odtwarzaczach CD i telewizorach skończywszy.
Najmniej punktów - z reguły tylko jeden - otrzymuje się za zakup litra benzyny. Stacje BP/Aral aż 100 punktów dają jednak już za zakup litra oleju lub skorzystanie ze złotego programu w firmowej myjni. Znacznie wyżej niż paliwo, premiuje się na stacjach zakupy pizzy, butli gazowych i kart telefonicznych.

Pasjonat punktów

Pan Marek z Gorzowa w ciągu roku pokonuje autem około 50 tys. km. Posiada karty lojalnościowe wszystkich koncernów.
- Dzięki punktom mam w domu ekspres do kawy, odkurzacz samochodowy, odtwarzacz CD i mnóstwo innych drobiazgów - szczyci się pan Marek. - Teraz zbieram na telewizor, wkrótce go będę miał. Punkty ,,nabijam'' nie tyle przy zakupie paliwa, ale kart do telefonu komórkowego. Zakupy kart są bardzo wysoko premiowane. Kupuję je tylko na stacjach paliw, a przy okazji tankuję paliwo.
Przyznaje, że zbieranie punktów i nagród na stacjach paliw, stało się jego pasją. Jest w tym znacznie lepszy niż kilku jego znajomych, co stanowi kolejny powód do dumy.

Konfitury dla najlepszych

Miliony litrów na karty

Orlen wydał dotąd 3,7 mln kart Vitay, BP/Aral około 2 mln kart Partner - club. Koncerny te zapewniają, iż aż 70 - 80 proc. paliwa sprzedawanego jest z dopisywaniem punktów, co świadczy o wysokiej skuteczności programów lojalnościowych.

Tacy ludzie jak pan Marek są najcenniejszymi klientami koncernów paliwowych. Stąd zabiegają o nich wszyscy sprzedawcy paliw. Którzy myślą jak odciągnąć takich ludzi od konkurencyjnych stacji paliw i zatrzymać wyłącznie dla siebie.
Prócz dotychczasowych, ogólnodostępnych nagród, mają być oni premiowani podwójną ilością punktów, ulgami w wybranych hotelach i restauracjach.
Rozwijane mają być też tzw. programy multipartnerskie, którego namiastką jest Premium - club, prowadzony przez Statoil we współpracy z siecią restauracji KFC. Punkty zbierać będzie można nie tylko na stacjach paliw, ale również w wybranych marketach i u sprzedawców telefonów komórkowych, ale również u dilerów samochodowych.
Chodzi o to, by jak najwięcej ludzi wciągnąć w gromadzenie punktów i zbieranie nagród. By przyciągnąć ich do wybranych sprzedawców, a odciągnąć od konkurentów.