Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Paulina: Stałam się więźniem swojego ciała i zaczęłam walczyć. Schudła 48 kg!

(maw)
Na zdjęciu widać, jakich zmian dokonała Paulina. Udało się jej już pozbyć 48 kg i walka cały czas trwa!
Na zdjęciu widać, jakich zmian dokonała Paulina. Udało się jej już pozbyć 48 kg i walka cały czas trwa! archiwum Pauliny Jaworskiej
- Wspaniała motywacja - tak skomentowała przemiany Pauliny Jaworskiej z Żagania, na swoim profilu na Facebooku Ewa Chodakowska. Dziewczynie udało się zrzucić już 48 kg! - Postanowiłam, że nie chcę być taką grubą Pauliną, zamkniętą w swoim ciele, ograniczoną przez "balast kilogramów" - przyznaje dziewczyna.

Paulina Jaworska z Żagania postanowiła podjąć walkę. Walkę ze swoimi słabościami, ze sobą samą. Niespełna dwa lata temu Paulina postanowiła wyjechać z kraju do Wielkiej Brytanii do swojej młodszej siostry.

- Tutaj mój rozmiar, czyli 24\26 (52/54) nie był większym "szokiem", raczej jest to normą. Czułam się akceptowana, a kupno ciuchów nie stanowiło już wyzywania - opowiada. - Jednak moja siostra miała już na mnie plan, nie powiedziała mi dosłownie, że martwi ją moje zdrowie i to jak "otyłość" zmieniła moje ciało. Pamcia schudła 30 kg i właściwie stała się moją pierwszą inspiracją. Uświadomiła mi, że mogę schudnąć i zmienić swoje życie, bez cudownych diet oraz magicznych tabletek.

Jedyne, co potrzebowałam to silna wola, zdrowe odżywianie oraz "ruszenie pupy z kanapy"

I tak młoda dziewczyna zaczęła pracę nad sobą. 28 maja 2012 roku, to pierwszy dzień walki o nowe życie. - Siostra zabrała mnie na zakupy. Zaopatrzyła mnie w zdrową żywność oraz zaprowadziła na siłownię, co było dla mnie największym życiowym wyzwaniem - przyznaje Paulina. - Punkt zwrotny tej historii. Nigdy tego nie zapomnę. Ćwiczyłam na "crosstrainer" spojrzałam w lustra obok i pomyślałam: "Boże, jak ja wyglądam, co ja ze sobą zrobiłam?!" I postanowiłam, że nie chcę być taką grubą Pauliną, zamkniętą w swoim ciele, ograniczoną przez "balast kilogramów".

Paulina cały czas walczy. Nie poddaje się. Teraz osiągnęła już rozmiar 16 (44) i jak przyznaje, to nie koniec walki! Udało się jej zrzucić 48 kg! - Ćwiczę Skalpel, Skalpel II no i przymierzam się do "Skalpel wyzwanie". Dziewczyny pamiętajcie marzenia się spełniają. Musimy je tylko trochę wspomóc ! - dodaje.

Wiem, jak ciężko znosić ludzką pogardę, obelgi, uszczypliwe uwagi oraz przykre docinki

Dziewczyna chce pokazać innym, że warto spełniać swoje marzenia, warto o nie walczyć. Dlatego też swoimi osiągnięciami postanowiła podzielić się ze znaną instruktorką fitnessu Ewą Chodakowską. - Chciałabym wesprzeć inne osoby, które borykają się z takim problemem jak ja, czyli otyłością. Pomyślałam, że może moja historia pomoże choć jednej osobie uwierzyć w siebie, wytrwać w postanowieniu i postawić na zmianę swojego życia, a co za tym idzie polepszenia zdrowia fizycznego, jak i psychicznego - tak rozpoczęła swój list do Ewy Chodakowskiej.

- Znam to uczucie, kiedy czujesz się gorsza, kiedy siadasz w kącie i płaczesz, bo ludzie ranią twoje uczucia, kiedy brakuje pewności siebie, a życie staje się coraz cięższe. Waga ogranicza możliwości i wiem, że znajdą się osoby, które powiedzą, że kochają siebie takimi, jacy są. Ale ja myślę, z dzisiejszej perspektywy, że moja waga odebrała mi radość życia młodzieńczych lat, właściwie w każdej sferze życia, prywatnej jak i towarzyskiej. Proste czynności stawały się coraz cięższe a kupno odzieży stawało się nieprzyjemnym obowiązkiem. Spoglądanie w lustro to nieprzyjemny obowiązek, od którego uciekałam. Twierdziłam, że nie lubię luster, ale ja po prostu nie lubiłam siebie zewnątrz jak i wewnątrz - opowiada w liście Paulina.

Jej historię Ewa Chodakowska umieściła na swoim profilu na Facebooku komentując: - Wspaniała motywacja.

Zobacz również Ewa Chodakowska ćwiczyła w Zielonej Górze

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska