Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Paweł Angulski recytował najpiękniej

Konrad Kaptur
Paweł Angulski po raz drugi z rzędu wygrał Przegląd Teatru Jednego Aktora "Humor i satyra w poezji i prozie”.
Paweł Angulski po raz drugi z rzędu wygrał Przegląd Teatru Jednego Aktora "Humor i satyra w poezji i prozie”. Konrad Kaptur
W polkowickim kinie odbyła się 16. edycja Przeglądu Teatru Jednego Aktora "Humor i satyra w poezji i prozie". Nagroda "Grand Prix" - tym razem cyfrowy aparat fotograficzny - przypadła w udziale Pawłowi Angulskiemu, który wygrał także przed rokiem.

Jako pierwsi na scenie pojawili się najmłodsi adepci sztuki aktorskiej z klas I-III. Kilkanaście osób przez dwie godziny prezentowało zróżnicowane utwory, a jurorzy oceniali te prezentacje pod kątem poprawności dykcji, zaangażowania, a także kilku innych kryteriów. Ostatecznie pierwsze miejsce zajęła Zuzanna Koncur ze Szkoły Podstawowej nr 3, a wyróżnienia przyznano Cyprianowi Herbie z SP 1 oraz Aleksandrze Skoworońskiej z SP 2.

Po zakończeniu prezentacji w grupie najmłodszej na scenę wyszli uczniowie klas IV-VI. W tej grupie pierwsze miejsce zajął Paweł Angulski ze Szkoły Podstawowej nr 3, a wyróżnienia otrzymały Julia Kurowska z SP 1 oraz Patrycja Franczak z SP 2. Na zakończenie prezentowali się uczniowie gimnazjów. Niestety nie pojawił się żaden uczestnik ze szkoły ponadgimnazjalnej. Wśród gimnazjalistów zwyciężyła Katarzyna Krawiec z Gimnazjum nr 1, a wyróżnienia przyznano Sebastianowi Klicie oraz Annie Bajon, także z Gimnazjum nr 1.

Po zakończeniu prezentacji w grupie gimnazjalistów nadeszła chwila przerwy. W jej trakcie jurorzy debatowali nad tym, komu przyznać główną nagrodę. Trwało to około 20 minut. Obrady były burzliwe, a odczytanie ostatecznego werdyktu przypadło w udziale Andrzejowi Buckowi, przewodniczącemu jury.
- Nagrodę otrzymuje Paweł Angulski - powiedział przewodniczący jury.

- Paweł wykazał się rzadko spotykaną w tym wielu dojrzałością, a także umiejętnością dozowania emocji. Jego prezentacja wyróżniała się spośród innych. Paweł miał kilku konkurentów, ale ostatecznie zdecydowaliśmy jednogłośnie, że to on zasługuje na zwycięstwo - uzasadniał nam przewodniczący jury.
Paweł nie krył zaskoczenia faktem, że został uznany za najlepszego i przypadł mu w udziale cyfrowy aparat fotograficzny.

- Nie spodziewałem się, że wygram. Wychodząc na scenę bardzo się stresowałem. Cieszą się bardzo, bo recytowanie sprawia mi dużą przyjemność. Lubię to robić, a takie zwycięstwa mobilizują mnie i są bardzo miłe - mówił nam szczęśliwy Paweł.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska