Od 5 do 10 października we włoskiej Ferrarze odbywały się pierwsze Europejskie Igrzyska, które dedykowane są zawodnikom z Zespołem Downa. Paweł Krupiński znalazł się w polskiej reprezentacji, liczącej 29 zawodników. Gubinianin wystartował w siedmiu konkurencjach w kategorii Masters 1.
- To było największe wyzwanie w karierze sportowej Pawła - przyznaje mama i trenerka zawodnika z Gubina, Anna Krupińska. - Samo uczestnictwo w tak historycznym wydarzeniu jak Europejskie Igrzyska, tworzące historie sportu osób z Zespołem Downa, to wielkie wyzwanie i radość z uczestnictwa.
Stres nie zjadł Pawła. - Nigdy nie zawracam mu głowy np. różnicami w osiąganych czasach. Przed startem mówię mu, żeby trzymał się blisko jednego z rywali albo po prostu płynął, ile ma sił. Jak się uda coś wywalczyć, to super - przyznaje A. Krupińska.
Trzy medale Pawła Krupińskiego przywiezione z Włoch
Paweł pobił kilka swoich rekordów życiowych, co zaowocowało medalami. Tych z Włoch gubinianin przywiózł aż trzy. Wszystkie koloru brązowego. Trzecie miejsce zdobył na dystansach 200 metrów stylem zmiennym, 100 metrów stylem zmiennym oraz 200 metrów stylem klasycznym.
- Jesteśmy zadowoleni z występu, ponieważ Paweł rywalizował z najmocniejszymi zawodnikami - mówi A. Krupińska.
W tym roku Paweł wystąpi jeszcze w Lubuskim Mityngu Olimpiad Specjalnych, gdzie pod przewodnictwem Ziemowita Patka będzie reprezentował województwo lubuskie wraz z jednym z kolegów. Wystartuje także z mamą w Mistrzostwach Polski w kategoriach Masters.
Finansowanie zawodów Pawła we własnym zakresie
P. Krupiński odnosi coraz większe sukcesy i osiąga coraz wyższą formę sportową. To oznacza uczestnictwo w coraz bardziej prestiżowych zawodach, ale także... odleglejsze i kosztowniejsze wyjazdy.
- Uczestnictwo we wszystkich zawodach dedykowanych zawodnikom z zespołem Downa musimy finansować we własnym zakresie - przyznaje A. Krupińska. - Nie mamy grupy z jednostką chorobową w grupie paraolimpijczyków, walczymy o to. Przygotowujemy kolejne petycje, które podpisujemy i wysyłamy. Może w końcu Paryż 2024 będzie również dla nas.
Paweł i jego mama nie zostają całkowicie na lodzie. - Zawsze mamy wsparcie Ośrodka Sportu i Rekreacji w Gubinie oraz jego dyrektora Jacka Czerepko, a także ze strony Olimpiad Specjalnych i Ziemowita Patka oraz Ośrodka Szkolno-Wychowawczego i Sylwii Sękowskiej-Moryń - wymienia A. Krupińska. - Przy okazji dziękujemy wszystkim naszym sponsorom, darczyńcom, którzy pomogli nam w wyjeździe do Włoch.
- Najbardziej zmagamy się z kosztami startów w różnych zawodach sprawdzających i kosztami uczestnictwa w imprezie, w którą celujemy - opowiada trenerka Pawła. - Najbliższa to mistrzostwa świata w Portugalii, które odbędą się w przyszłym roku.
Głosowanie na stypendium dla Pawła Krupińskiego
Trwa akcja o nazwie "W swoim żywiole". Jest szansa na pozyskanie stypendium w wysokości 10 tys. zł. Paweł Krupiński już został zgłoszony do tej akcji, ale potrzebne są głosy. Dużo głosów. A czasu jest mało, ponieważ głosowanie kończy się 14 października.
- Prosimy o pomoc. To głosowanie bez żadnych opłat. Wystarczy się zalogować i zagłosować - mówi A. Krupińska.
A więc głosujemy! Szczegóły w poniższym linku:
"W swoim żywiole"
CZYTAJ RÓWNIEŻ:
- Tęcza Krosno Odrzańskie awansuje dalej w Pucharze Polski! Błażej Trelewski bohaterem!
- Mateusz Kieliszkowski wrócił po kontuzji. Polski strongman wywalczył srebro w Dubaju!
- Mistrz oraz dwukrotny wicemistrz Polski z Gubina! Paweł Krupiński zdobył trzy medale
- Paweł z Gubina wypłynął na szerokie wody! Wziął udział w zawodach na długim dystansie
Michał Pietrzak - Niedźwiedź włamał się po smalec w Dol. Strążyskiej
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?