Rajbud GTPS, trzeci zespół ostatnich rozgrywek zaplecza ekstraklasy, przechodzi gruntowną przebudowę kadrową. Ze starej ekipy został tylko jeden zawodnik: atakujący Paweł Maciejewicz. Jedenastu jego partnerów znalazło sobie nowych pracodawców.
- Paweł też mówił początkowo o odejściu, ale po trwających miesiąc negocjacjach doszliśmy w końcu do porozumienia - wyjaśnia wiceprezes klubu Zenon Michałowski. - Warunkiem pozostania naszego lidera było utrzymanie jego zarobków. Znaleźliśmy czterech sponsorów, którzy pomogli rozwiązać ten problem.
Maciejewicz nie ograniczył się do załatwienia swojej sprawy. To właśnie on sprawił, że roczne kontrakty z Rajbudem GTPS podpisało dwóch siatkarzy z ekstraklasowej AZS Politechniki Warszawa: rozgrywający Bartłomiej Neroj (Maciejewicz występował z nim w Skrze Bełchatów) i środkowy bloku Dariusz Szulik. Wkrótce potem dołączyło do nich ssześciu graczy: przyjmujący Krzysztof Kocik (będzie też grającym asystentem trenera Andrzeja Stanulewicza), Maciej Naliwajko (wychowanek Trefla Gdańsk, ostatnio w Bałtyku Morzu Szczecin) i Michał Kocoń (wychowanek BBTS Bielsko-Biała, grał między innymi w Olimpii Sulęcin), atakujący Patryk Wojtysiak, środkowy Maciej Polański oraz libero Michał Gaca. Trzej ostatni oraz Kocik uczyli się siatkarskiego rzemiosła w Gorzowie.
- Negocjowaliśmy też z międzyrzeczaninem Mariuszem Szulikowskim, lecz zdecydował się zostać w Orle - dodaje Michałowski. A Krzysztof Śmigiel, nowy wiceprezes gorzowskiego klubu do spraw sportowych i szkolenia młodzieży zapewnia: - Nie wyszły nam rozmowy z Maciejem Krzywieckim, za to być może pozyskamy jego brata, rozgrywającego Konrada. W 12-osobowej kadrze mamy jeszcze miejsce dla jednego przyjmującego, jednego środkowego i jednego juniora z Gorzowa. Docelowo chcemy dołączyć do zespołu kolejnych czterech wychowanków, by w treningach uczestniczyło 16 zawodników.
Poza Śmiglem, pracę z gorzowską młodzieżą zadeklarowało dwóch innych byłych zawodników: Tomasz Borczyński oraz Radosław Maciejewicz. A za marketingowe działania klubu będzie odpowiadała Ewa Trocińska. Wszystkie finansowe zaległości wobec członków starej ekipy działacze zamierzają uregulować najpóźniej do końca lipca. Oczywiście pod warunkiem otrzymania drugiej, 90-tysięcznej transzy miejskiej dotacji.
- Nasz budżet na nowy sezon będzie mniejszy od poprzedniego, ale jakoś damy sobie radę - twierdzi optymistycznie Michałowski. - Udziałowcy mojej spółki Meprozet Stare Kurowo i Rajbud Development prezesa Grzegorza Drwięgi wyrazili zgodę na dalsze finansowanie siatkarzy. Mamy też w zanadrzu 180 tys. zł miejskiej dotacji i liczną grupę drobnych, prywatnych sponsorów.
Przygotowania do nowego sezonu zespół rozpocznie 1 sierpnia. Wkrótce potem, podczas wrześniowego memoriału Ryszarda Świątkiewicza, odbędą się uroczyste obchody 60-lecia gorzowskiej siatkówki. Jednym z jego elementów będzie rozstrzygnięcie okolicznościowego konkursu plastycznego. Prace można już przesyłać do siedziby klubu przy ul. Czereśniowej 4 lub pocztą elektroniczną na adres: [email protected].
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
