Paweł Szopa, założyciel Red is Bad poszukiwany. Wystawiono list gończy

Wystawienie listu gończego za Pawłem Szopą potwierdził w rozmowie z Polsat News rzecznik Prokuratury Krajowej prok. Przemysław Nowak.

W poniedziałek Sąd Okręgowy w Katowicach wydał decyzję o tymczasowym aresztowaniu przedsiębiorcy.

„Sąd Okręgowy w Katowicach uwzględnił zażalenie prokuratora i zastosował wobec Pawła Sz. środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania na okres 90 dni (zgodnie z pierwotnym wnioskiem). Na postanowienie to służy zażalenie do innego równorzędnego składu sądu odwoławczego” – informowała w komunikacie Prokuratura Krajowa.

Obrońca Szopy, mec. Bartosz Lewandowski napisał na X, że o decyzji sądu dowiedział się „z mediów i z komunikatu Prokuratury”.

„Pierwszy raz spotkałem się z sytuacją, w której Sąd nie zawiadamia obrońcy o terminie posiedzenia, na którym za zapaść postanowienie o pozbawieniu człowieka wolności. Z informacji, które posiadam wynika, że sąd wydał orzeczenie na posiedzeniu niejawnym ” – skomentował prawnik.

We wtorek do sprawy odniósł się sąd.

– Z treści zarządzenia sędziego referenta wynika, że posiedzenie odbywało się bez udziału stron, w trybie art. 249 par. 5 kpk a contrario. Przepis nakłada obowiązek powiadamiania podejrzanego i obrońcy w sytuacji, kiedy posiedzenie dotyczy przedłużenia tymczasowego aresztowania, zażalenia na przedłużenie i zażalenia na zastosowanie tymczasowego aresztowania – powiedział we wtorek PAP rzecznik katowickiego sądu Jacek Krawczyk, pytany o stanowisko mec. Lewandowskiego.

Jak dodał, przepis nie mówi o zażaleniu na odmowę zastosowania tymczasowego aresztowania.

– Z tego przepisu pani przewodnicząca wywiodła, że nie ma potrzeby powiadamiania, taka praktyka jest stosowana w wydziale – zaznaczył sędzia.

Jak informuje PK, śledztwo, w którym oskarżony jest Szopa, dotyczy m.in. „dopuszczenia się w okresie od 23 lutego 2021 roku do 27 listopada 2023 roku w Warszawie, w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, przekroczenia uprawnień i niedopełnienia obowiązków przez osoby będące pracownikami Rządowej Agencji Rezerw Strategicznych podczas organizowania i procedowania zakupu towarów dla ww. Agencji, a tym samym działania na szkodę interesu publicznego, tj. czynu z art. 231 § 2 kk.”

Postępowanie było prowadzone przez CBA jeszcze za poprzedniej władzy. Szopa i jego biznesy miały być „dostawcami wszystkiego” dla Rządowej Agencji Rezerw Strategicznych. Jej ówczesny szef, Michał Kuczmierowski został w poniedziałek zatrzymany w Londynie i czeka na decyzję sądu ekstradycyjnego.

W lipcu prokuratura postawiła zarzuty dwóm innym osobom w sprawie RARS: dyrektorce biura zakupów Justynie G. i kierowniczce z tego biura Joannie P. Zarzuty te dotyczą przekroczenia uprawnień w związku z pełnieniem funkcji publicznych, co miało polegać na preferencyjnym traktowaniu niektórych kontrahentów RARS w związku z realizacją grantu unijnego w kwocie 114 mln euro na dostawę agregatów prądotwórczych dla Ukrainy.

Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź Portal i.pl codziennie. Obserwuj i.pl

Źródła: i.pl, PAP