Pedofil z Kostrzyna jest już za kratkami

O szczegółach sprawy opowiedział nam w czwartek Wojciech Kwiek, zastępca prokuratora rejonowego, który przesłuchiwał podejrzanego. Cofnął się pamięcią do 27 czerwca, kiedy mieszkaniec Kostrzyna po pijaku (gdy go zatrzymano, miał ponad 2,5 promila) namówił 5-letnią dziewczynkę, żeby poszła z nim do piwnicy.

Bawiła się w piaskownicy koło domu, gdy ją sobie upatrzył. Ponieważ był sąsiadem, zgodziła się. Gdy zaczął ją obmacywać, mocno się wystraszyła i uciekła. Od razu pobiegła do domu. Rodzicom powiedziała jednak tylko tyle, że sąsiad to głupi pan. Gdy dopytywali, dlaczego tak sądzi, nie chciała na ten temat rozmawiać. Dopiero chwilę później, kiedy nie mogła zrobić siusiu, bo bolało ją krocze, zorientowali się, co się mogło stać. Natychmiast wezwali policję.

Kilka godzin później mężczyznę zatrzymano i doprowadzono do prokuratury w Słubicach. - Przyznał się, ale tłumaczył, że nie zdawał sobie sprawy, co robi, bo był w stanie upojenia alkoholowego - relacjonował Kwiek.

Mieszkaniec Kostrzyna usłyszał zarzut pedofilii. - Złożyliśmy wniosek o tymczasowy areszt i sąd się do niego przychylił. Postępowanie jest w toku - dodał prokurator. Mówił też, że mężczyzna nie doprowadził do stosunku z dziewczynką, ale obrażenia, które miała, świadczą o tym, że dotykał ją w miejscach intymnych. Na szczęście, skończyło się na niedużych zadrapaniach.

Sprawca to kawaler, robotnik budowlany, który był już karany za przestępstwa na tle seksualnym. - W 2007 roku głośna była sprawa gwałtów w Kostrzynie. Ofiarami padło kilka kobiet - przypomniał Kwiek. Mężczyzna usłyszał wtedy wyrok - ponad rok więzienia za gwałty i ich usiłowania.

Ponieważ teraz można już mówić o recydywie, grozi mu od 2 do 12 lat pozbawienia wolności. Na razie sąd zastosował trzymiesięczny areszt.

Kwiek pytany o liczbę spraw związanych z pedofilią, stwierdził, że niestety, w ostatnich latach jest ich coraz więcej. - Mniej więcej raz na kwartał mamy z nimi do czynienia. Biorąc pod uwagę stosunkowo nieduży rejon naszego działania, to sporo - ocenił.

Baza firm z Twojego regionu