W ciągu ostatnich dwóch miesięcy pracownicy zakładów zajmujących się wodociągami mieli ręce pełne pracy. W Głogowie doszło do rekordowej liczby awarii, było ich około 30. Wciąż pojawiają się nowe pęknięcia, a Głogów jest wprost usiany łatami i dziurami.
Jak poinformował nas kierownik Zakładu Energetyki Cieplnej Ryszard Saprun, od początku roku doszło do kilkunastu awarii ciepłowniczych. - Z roku na rok awarii jest coraz więcej - mówi R. Saprun. - W rurach płynie woda o temperaturze 135 stopni C. Kiedy temperatura na zewnątrz spada znacznie poniżej zera, to woda w rurach się ochładza nawet do 110 stopni. Powstają wtedy ruchy termiczne i rury wykonane z żeliwa pękają - tłumaczy kierownik ZEC.
Natomiast Przedsiębiorstwo Wodociągów i Kanalizacji usunęło w tym roku już 15 awarii. - Zimą powstają zmiany naprężeń gruntu podczas jego zamarzania i odmarzania, a to również powoduje pęknięcia - mówi dyrektor ds. technicznych PWiK Wojciech Stanicki. - Prowadzimy rejestr awarii, co pozwala dokładnie analizować awaryjność na danych odcinkach naszej sieci wodociągowej. W efekcie tego powstaną plany modernizacji tychże sieci.
Wiele głogowskich rur ma już około 40 lat, a niektóre zostały zainstalowane jeszcze dawniej.
- Te stare rury po prostu się rozsypują - mówią pracownicy pogotowia ciepłowniczego. - Ostatnio mamy bardzo dużo interwencji. Z pewnością ten rok należy do rekordowych.
R. Saprun zapewnia, że najbardziej newralgiczne odcinki wymieniane są na bieżąco tak, by mieszkańcy nie odczuwali niedogodności. Są to jednak tylko działania doraźne. Obecnie ZEC nie ma dużych planów inwestycyjnych. Wymiana wszystkich rur wiązałaby się z ogromnymi kosztami.
- Gdy się ociepli naprawimy awarię, do której doszło koło ronda Konstytucji 3 Maja - mówi R. Saprun. - Będzie to potężna akcja. Od wody odetniemy wtedy osiedla Piastów I i II, os. Hutnik I i II oraz część os. Chrobry. Trzeba będzie też zablokować drogę krajową nr 12.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?