- Akcja zaczęła się przed godziną 18.00 - powiedział zastępca naczelnika Ochotniczej Straży Pożarnej z Konina Żagańskiego Zdzisław Chodorski, który przypomniał, że dzisiaj strażacy mają pełne ręce roboty. Po godzinie 14.00 zakończyło się neutralizowanie koncentratu soku pomarańczowego, na 10-kilometrowym odcinku pobliskiej autostrady.
Tym razem najprawdopodobniej pękła wanna, w której produkowane jest szkło wodne. - Tam jest 1500 stopni, wyciek trzeba na bieżąco schładzać. Zakładowe hydranty nie wystarczą, dlatego musimy wspomóc zakład, żeby nie doszło do pożaru - wyjaśnił iłowski strażak ochotnik Marcin Cwener, nastawiony na pracę do samego rana. - W wannie jest 12 ton szkła. Wyciek potrwa kilka godzin.
Dlaczego nastąpiła awaria? - Najprawdopodobniej przyczyną była wada konstrukcyjna, albo zmęczenie materiału - przypuszczał zastępca naczelnika wydziału operacyjnego w żagańskiej komendzie straży Paweł Grzymała.
W akcji ratowniczej uczestniczyli m.in. strażacy z zawodowej jednostki z Żar i Żagania, a także ochotnicy z Iłowej, Gozdnicy i Konina Żagańskiego. Okoliczni ogniowcy znają zakład jak własną kieszeń. Mówią, że coraz rzadziej tam interweniują. - Jakiś czas temu palił się dach hali numer 2. Ale takich przypadków jest coraz mniej, bo ten zakład jest coraz nowocześniejszy i bezpieczniejszy - podsumowali iłowscy strażacy Andrzej Wawrów i Eugeniusz Tobiasz.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
