14 grudnia, wiele osób specjalnie udawało się na stacje kolejowe, by zobaczyć jak wygląda imponująca przyszłość Polskich Kolei Państwowych. Tak też było m.in. na stacji Gdańsk - Oliwa. Tuż przed odjazdem składu okazało się, że wystąpiły problemy techniczne z niezamykającym się podwoziem.
Konduktor starał się ręcznie rozwiązać problem. Otwierał i zamykał schody raz ręką raz nogą - te niestety wciąż się otwierały. Był też pomysł, aby przymocować do nich sznurek i z wnętrza pociągu trzymać schody, aby się nie otwierały, jednak i to nie wypaliło.
Ostatecznie wyłączono drzwi i opatrzono je informacją: Nieczynne! Wszystko byłoby do zaakceptowania, gdyby nie fakt, że mimo, iż Pendolino jest nowe nadal miewa mniejsze lub większe uszczerbki techniczne. Pasażerowie się denerwują, a pracownicy kolei pytają czy tak rzeczywiście powinno być?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?