Pewne dwa zwycięstwa AZS AJP Gorzów i potrzeba jeszcze jednego kroku, by wejść do strefy medalowej

AZS AJP Gorzów92 - AZS Poznań 71
Kwarty: 27:12, 25:26, 22:19, 18:14.
PolskaStrefaInwestycji Enea: Hristova 20 (1), Walker-Kimbrough 20, Owczarzak 18 (2), Gustafson 18, Kaczmarczyk 0 oraz Green 14, Matkowska 2, W. Kuczyńska, Dźwigalska, Szott-Hejmej po 0.
Enea AZS: Popovic 18 (1), Bogicevic i Banaszak po 9 (1), Brown 8 (2), Marciniak 5 (1) oraz Adamowicz 17 (2), Nowicka 3 (1), Parzeńska 2, Rogozińska i Piechowiak po 0.

Sobotni mecz miał inny przebieg niż to piątkowe spotkanie. Wprawdzie drugą kwartę ponownie wygrała Enea AZS Poznań, ale w tej pierwszej to nie było zwycięstwo, a wręcz pogrom PolskiejStrefyInwestycji Enei. Zawodniczki trenera Dariusza Maciejewskiego ciężko pracowały w obronie, stąd też zbudowały kilkudziesięciopunktową przewagę. W drugich dziesięciu minutach już tak łatwo gorzowianki nie zdobywały punktów, ale i tak po pierwszej połowie miały na koncie 52 „oczka”.

Nasze panie bardzo dobrze prezentowały się zwłaszcza przy zbiórkach, mając ich dwa razy więcej niż poznanianki. I to też była róznica w porównaniu z tym pierwszym starciem obu ekip.

Trzecia ćwiartka była wyrównana, ale to nie znaczy, że różnica punktowa utrzymywała się taka sama przez cały czas. Poznanianki zbliżyły się nawet na dystans dziesięciu punktów, ale świetna gra wychowanki innego poznańskiego klubu MUKS-u Dominiki Owczarzak, w tym z dystansu, pozwalała gorzowiankom oddalać się. Enea AZS tak jak dzień wcześniej postawiła strefę w obronie, ale tym razem, właśnie głównie dzięki wspomnianej Owczarzak nie przyniosła efektu.

W ostatniej części gry nic się nie zmieniło i PolskaStrefaInwestycji Enea mogła już być myślami w Rumunii, gdzie we wtorek zagra z Reyer Venezią.

PRZECZYTAJ TEŻ
Łatwo nie było, ale ostatecznie AZS AJP Gorzów bliżej półfinału po pierwszym starciu z AZS Poznań

PRZECZYTAJ TEŻ
Zostań podprowadzającą Stali Gorzów. Jak piękna Patrycja Witkowska, była mistrzyni w kartingu, która chciała zostać żużlowcem