Mamy w regionie pierwszą ofiarę światowego krachu finansowego. To Nowa Sól. Za gigantyczną sumę 30 mln zł miasto wystawiło na przetarg ziemię przy zjeździe z trasy ekspresowej S3 pod hipermarket, hotel i centrum usługowe.
Chrapkę na nią miały: Auchan, Tesco i Carrefour. Jeszcze miesiąc temu w magistracie urywały się telefony od developerów. Ale jeszcze miesiąc temu nikt nie mówił o bankructwach największych banków, o pikujących notowaniach giełdowych i o tym, że bańka spekulacyjna w kredytach hipotecznych namieszała na świecie bardziej niż bomba z Hiroszimy.
Potem nagle telefony umilkły. Do wczoraj developerzy mieli czas, by wpłacać 3 mln zł wadium. Nikt nie wpłacił.
To jeszcze nie tragedia. Ale to na pewno sygnał ostrzegawczy. Choćby dla tych gospodarzy gmin, którzy chcą dziś za grube pieniądze powoływać strefy aktywności gospodarczej, snując wizje nadciągających inwestorów. Oni nie nadciągną. Każdą złotówkę będą pięć razy oglądać, a kredytów unikać jak diabeł święconej wody.
Czy naprawdę idą ciężkie czasy? To zależy dla kogo. Będą ciężkie dla tych, co lubią wydawać pieniądze. Ale dobre dla tych, co potrafią oszczędzać. Im będzie ich więcej, tym mniej będzie ofiar krachu.
Wybory samorządowe 2024 - II tura
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
