Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pierwsze wrażenia z Mundialu: Czy Katar ma szanse na Katharsis?

Piotr Janas
Kibice w Doha w trakcie mundialu są praktycznie wszędzie. jedna ze Stref Kibica ulokowana jest na Starym Mieście  Zobacz kolejne zdjęcia. Przesuwaj zdjęcia w prawo - naciśnij strzałkę lub przycisk NASTĘPNE
Kibice w Doha w trakcie mundialu są praktycznie wszędzie. jedna ze Stref Kibica ulokowana jest na Starym Mieście Zobacz kolejne zdjęcia. Przesuwaj zdjęcia w prawo - naciśnij strzałkę lub przycisk NASTĘPNE Pawel Relikowski / Polska Press
Mundial to najważniejsza na świecie impreza piłkarska, która już od dawna przekroczyła granice futbolu, sportu i polityki. Dzisiaj to impreza skomercjalizowana tak bardzo, ze nikt już się nie zbyt dziwi kolejnym absurdom w tej przestrzeni. Czy impreza w Katarze ma prawo się obronić po tym jak została oblana wiadrem pomyj na długo przed pierwszym gwizdkiem sędziego? Zapraszamy do przeczytania naszej korespondencji z finałów MŚ w Katarze.

Pierwsze wrażenia z Mundialu: Jak poczuć atmosferę mistrzostw

Powiedzmy od razu, że większość argumentów przeciwników tego Mundialu jest jak najbardziej prawdziwa i sensowna, z drugiej jednak strony hejt dla samego hejtu jeszcze przed imprezą, która już i tak jest skazana na realizacje, jest zwyczajnie również nie na miejscu. Zostawmy wiec na razie przekręty i absurdy związane z wyborem gospodarza MŚ, pamiętając o ofiarach z krajów Trzeciego Świata, którzy zginęli w trakcie przygotowań, i zajmijmy się na razie tym co zobaczyliśmy oraz przeżyliśmy do tej pory z “carte blanche” dla gospodarzy.

No wiec jesteśmy! Jako nieliczni Polacy wybraliśmy zupełnie inny wariant dotarcia i pobytu w Katarze. Warto zaznaczyć, ze z uwagi na drogie przeloty większość Polaków poleciała do Dubaju i stamtąd docierają na poszczególne mecze... Tak niestety dla nich nie można poczuć atmosfery kraju i Mundialu w pełni. Koszt samolotu w Qatar Airwais był dużo większy, za to komfort zupełnie inny i ostatecznie jak się później okazało nie była to wcale droższa opcja. Każdy bowiem przelot z Dubaju kosztuje znów sporo, a tutaj w Doha stadiony są zlokalizowane tak blisko siebie, że wystarczy bezpłatne dla kibiców metro i czasem autobus.

Pierwsze wrażenia z Mundialu: Fani są wszędzie

W ogóle pomysł rozegrania Mundialu w takim małym państwie i na tak małym terenie jest ...GENIALNY ! I nie mówi to wspomniany Sepp Blatter czy Gianni Infantino z FIFA. Mówię to ja, który był na wszystkich imprezach Polaków od 2006 roku. Porównując jednak chociażby najświeższy przykład z Mundialu w Rosji to nieporównywalny plus.

Mała przestrzeń powoduje dużo większą integralność kibiców. Fani, którzy w Rosji prawie nie byli widoczni poza Placem Czerwonym i chwilą przed meczem, tutaj są na każdym kroku. Doha to jedno wielkie miasteczko fanów płlki nożnej. Specjalnie używam określenia fanów, którzy kojarzą się dużo lepiej niż niestety często upojony alkoholem szukający zwady “kibic”, głównie z krajów europejskich.

ZOBACZCIE ZDJĘCIA ZE STREF KIBICA W KATARZE

Jeśli ktoś nie widzi żadnych plusów tego Mundialu to już jeden absolutny hit mamy właśnie ten. Imprezy, strefy kibica, turniej, rozrywka, koncerty dla fanów zorganizowane prawie perfekcyjnie (czasem tylko brakuje miejsc do siedzenia). A alkohol? No cóż... Okazuje się ze po pierwsze dla wielu krajów wcale to nie jest tu taki problem żyć bez alkoholu. Człowiek z natury mimo wszystko łatwo się dostraja do otoczenia. Tymczasem otoczenie naprawdę serwuje dużo lepsze i ciekawsze rozrywki niż samo picie.

Pierwsze wrażenia z Mundialu: Nie ma problemu braku piwa

Piwo jest bezalkoholowe i to całkiem niezłe, a że nie “kopie”? Od kopania są piłkarze na boisku i niech oni nam serwują rozrywkę. Generalnie ”problemu” braku piwa tu nie ma! Oczywiście na inna debatę jest sprawa naszego narodowego wysokiego funkcjonowania z wszechobecnym kulturowo i społecznie alkoholem, z czym z obawy tylko o dzieci i młodzież się nie zgadzam.

Wróćmy do Mundialu: tu na każdym kroku widać pieniądze, przepych i rozmach. Te pieniądze są jednak zwyczajnie bardzo dobrze spożytkowane. Jest tu czysto, świeżo, ładnie. Nie, nie zapomniałem o łamaniu praw człowieka i całym kulturowo nieakceptowalnym przez Europejczyka modelu społecznym w tym kraju. Oceniając jednak sensowności i efekt wydanych środków, jestem w stanie zaryzykować tezę ze często być może jest to sensowniej niż w... Europie.

Pierwsze wrażenia z Mundialu: Można pozazdrościć rozmachu

Osobiście byłem w kilkudziesięciu krajach na świecie i takiego rozmachu, ale zarazem nie przesadzonego (jak np. w Dubaju) nie widziałem. Zielone parki utrzymywane sztucznym systemem zraszania, sztuczne plaże, Perła Kataru wybudowana w środku morza...

Każdy tu jest miły, setki prezentów i pomoc z każdej strony. To już widziałem w Rosji i nie daje się na to kupić... Tutaj jest jednak inaczej. Tu cały świat arabski, niejako przez pryzmat katarskiego turnieju, chce zmienić swój obraz na świecie, oczywiście wśród tych, u których jest on negatywny bądź nawet lekko skrzywiony.

Czy Katar ma szanse na odbudowanie swojego wizerunku w naszych oczach? Pewnie niewielkie, bo nikła cześć Polaków się tu wybrała, a jeszcze mniejsza spędzi dwa tygodnie w samym Katarze, żeby tego szczerze i prawdziwie doświadczyć. W wielu aspektach przeżywaliśmy tu szok, ale nie kulturowy, bo póki co wszyscy są tolerancyjni na nasz ubiór (i kobiet również) - tylko technologiczny, organizacyjny, architektoniczny, ekonomiczny itp ...

Katar się oczyści w oczach świata i to jest pewne, nawet jeśli się z tym nie zgadzamy. Czy jednak my przeżyjemy w Katarze swoje katharsis i zaakceptujemy tę kulturę i cywilizacje na nowo?

Nie przeocz

Musisz to wiedzieć

Bądź na bieżąco i obserwuj

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Pierwsze wrażenia z Mundialu: Czy Katar ma szanse na Katharsis? - Dziennik Zachodni

Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska