Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pierwszoligowy Chrobry Głogów ma problemy kadrowe. Sześciu zawodników ma problemy

Sebastian Górski
Występ Damiana Piotrowskiego w Siedlcach jest poważnie zagrożony.
Występ Damiana Piotrowskiego w Siedlcach jest poważnie zagrożony. Chrobry Głogów S.A
Z głogowskiego klubu dzień po dniu docierają coraz gorsze wiadomości dotyczące sytuacji kadrowej. Przed nadchodzącymi meczami ze składu wylecieli kolejni podstawowi gracze.

Do Łukasza Szczepaniaka (zerwane wiązadło krzyżowe), Michała Ilków-Gołąb (złamana kość strzałkowa), Dominika Kościelniaka (uraz mięśnia dwugłowego) dołączył przed kolejnym spotkaniem Łukasz Bogusławski (pauzuje za kartki) i Tomasz Zając (pęknięcie kości śródstopia). Zagrożony jest także występ Damiana Piotrowskiego, który zamiast wznowić treningi z zespołem udał się do kliniki w Poznaniu, aby profesjonalnie zdiagnozować jego stan zdrowia. Ze wstępnych, niepotwierdzonych informacji wynika, że nie wyjdzie na boisko przez najbliższe dwa tygodnie. W środę 1 kwietnia lub w czwartek ma zapaść decyzja, co do jego występu w Siedlcach.

- Zdajemy sobie sprawę z problemów jakie nas dotykają, ale nie możemy skupiać na tym zbyt dużej uwagi. Przed nami kolejne mecze, w których bez względu na skład musimy zrobić wszystko, aby punktować. To okazja dla tych, którzy grali mniej, aby pokazać się z dobrej strony - komentuje Ireneusz Mamrot, głogowski szkoleniowiec.

Sytuację kadrową w Chrobrym Głogów skomentował także Daniel Ciechański, były zawodnik pomarańczowo-czarnych, który także występował w Pogoni Siedlce. - To jakaś plaga, ale co was nie zabije to was wzmocni. Wiem jedno. Wy, kibice musicie być z chłopakami na dobre i na złe! Oni na pewno dadzą z siebie maksa i zrobią wszystko żeby pierwsza liga została w Głogowie na dłużej - napisał piłkarz na jednym z portali społecznościowych.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska