Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pijana sulechowianka renault uderzyła w forda i uciekła chowając się w domu. Goniła ją poszkodowana [ZDJĘCIA]

(pij)
Do zdarzenia doszło we wtorek, 27 listopada, na ul. Kargowskiej w Sulechowie. Pijana kobieta jadąc renault uderzyła w forda, którego kierująca cudem uniknęła czołowego zdarzenia. Po wszystkim odjechała i próbowała schować się w domu.Ciężarna kobieta kierująca fordem jechała z pasażerką i dwuletnim dzieckiem. Na ul. Kargowskiej zobaczyła renault clio, które nagle zjechało na przeciwległy pas ruchu. Tylko dzięki jej błyskawicznej reakcji nie doszło do czołowego zderzenia. Zjechała na pobocze, ale mimo to renault i tak uderzyło w jej samochód.Kierująca renault po zdarzeniu nie zatrzymała się, tylko uciekła. Kierująca fordem pojechała więc za nią, a pasażerka zawiadomiła o zdarzeniu policję. Po kilku minutach pościgu renault zatrzymało się. Z auta wysiadła kobieta. Jak mówią świadkowie, kierująca od razu powiedziała, żeby nie zawiadamiać policji. Gdy kierująca renault dowiedziała się, że pasażerka forda jest w kontakcie z policją, odpowiedziała „zaprasza na ul. Bema”. Wsiadła od renault i znowu odjechała.Na ul. Bema wybiegła z auta i pobiegła do klatki schodowej bloku. Po chwili wyszedł z niej mężczyzna i powiedział, że jest mężem sprawczyni zdarzenia. Zaczął prosić poszkodowaną o to, żeby zeznała, że kto inny był za kierownicą renault. Poszkodowana kobieta się na to nie zgodziła. Gdy na miejsce dotarła policja okazało się, że kierująca renault była pijana. – Badanie alkomatem wykazało niecały promil alkoholu  – mówi nadkom. Tomasz Szuda, zastępca komendanta komisariatu sulechowskiej policji.Kierująca zaczęła wyjaśniać, że alkohol wypiła po wejściu do domu. – Została pobrana krew do badań. Biegły ustali kiedy kierująca piła alkohol – mówi nadkom. Szuda. Kierująca straciła prawo jazdy. Na ten moment grozi jej kara do dwóch lat więzienia, zakaz prowadzania nawet na 15 lat i grzywa nie niższa niż 5 tys. zł. Sulechowska policja wyjaśnia również ucieczkę z miejsca kolizji. – Może to wpłynąć na zaostrzenie kary – mówi nadkom. Szuda. Zobacz też: Naćpany 22-latek potrącił nastolatkę i uciekł
Do zdarzenia doszło we wtorek, 27 listopada, na ul. Kargowskiej w Sulechowie. Pijana kobieta jadąc renault uderzyła w forda, którego kierująca cudem uniknęła czołowego zdarzenia. Po wszystkim odjechała i próbowała schować się w domu.Ciężarna kobieta kierująca fordem jechała z pasażerką i dwuletnim dzieckiem. Na ul. Kargowskiej zobaczyła renault clio, które nagle zjechało na przeciwległy pas ruchu. Tylko dzięki jej błyskawicznej reakcji nie doszło do czołowego zderzenia. Zjechała na pobocze, ale mimo to renault i tak uderzyło w jej samochód.Kierująca renault po zdarzeniu nie zatrzymała się, tylko uciekła. Kierująca fordem pojechała więc za nią, a pasażerka zawiadomiła o zdarzeniu policję. Po kilku minutach pościgu renault zatrzymało się. Z auta wysiadła kobieta. Jak mówią świadkowie, kierująca od razu powiedziała, żeby nie zawiadamiać policji. Gdy kierująca renault dowiedziała się, że pasażerka forda jest w kontakcie z policją, odpowiedziała „zaprasza na ul. Bema”. Wsiadła od renault i znowu odjechała.Na ul. Bema wybiegła z auta i pobiegła do klatki schodowej bloku. Po chwili wyszedł z niej mężczyzna i powiedział, że jest mężem sprawczyni zdarzenia. Zaczął prosić poszkodowaną o to, żeby zeznała, że kto inny był za kierownicą renault. Poszkodowana kobieta się na to nie zgodziła. Gdy na miejsce dotarła policja okazało się, że kierująca renault była pijana. – Badanie alkomatem wykazało niecały promil alkoholu – mówi nadkom. Tomasz Szuda, zastępca komendanta komisariatu sulechowskiej policji.Kierująca zaczęła wyjaśniać, że alkohol wypiła po wejściu do domu. – Została pobrana krew do badań. Biegły ustali kiedy kierująca piła alkohol – mówi nadkom. Szuda. Kierująca straciła prawo jazdy. Na ten moment grozi jej kara do dwóch lat więzienia, zakaz prowadzania nawet na 15 lat i grzywa nie niższa niż 5 tys. zł. Sulechowska policja wyjaśnia również ucieczkę z miejsca kolizji. – Może to wpłynąć na zaostrzenie kary – mówi nadkom. Szuda. Zobacz też: Naćpany 22-latek potrącił nastolatkę i uciekł poscigi.pl
Do zdarzenia doszło we wtorek, 27 listopada, na ul. Kargowskiej w Sulechowie. Pijana kobieta jadąc renault uderzyła w forda, którego kierująca cudem uniknęła czołowego zdarzenia. Po wszystkim odjechała i próbowała schować się w domu. Ciężarna kobieta kierująca fordem jechała z pasażerką i dwuletnim dzieckiem. Na ul. Kargowskiej zobaczyła renault clio, które nagle zjechało na przeciwległy pas ruchu. Tylko dzięki jej błyskawicznej reakcji nie doszło do czołowego zderzenia. Zjechała na pobocze, ale mimo to renault i tak uderzyło w jej samochód. Kierująca renault po zdarzeniu nie zatrzymała się, tylko uciekła. Kierująca fordem pojechała więc za nią, a pasażerka zawiadomiła o zdarzeniu policję. Po kilku minutach pościgu renault zatrzymało się. Z auta wysiadła kobieta. Jak mówią świadkowie, kierująca od razu powiedziała, żeby nie zawiadamiać policji. Gdy kierująca renault dowiedziała się, że pasażerka forda jest w kontakcie z policją, odpowiedziała „zaprasza na ul. Bema”. Wsiadła od renault i znowu odjechała. Na ul. Bema wybiegła z auta i pobiegła do klatki schodowej bloku. Po chwili wyszedł z niej mężczyzna i powiedział, że jest mężem sprawczyni zdarzenia. Zaczął prosić poszkodowaną o to, żeby zeznała, że kto inny był za kierownicą renault. Poszkodowana kobieta się na to nie zgodziła. Gdy na miejsce dotarła policja okazało się, że kierująca renault była pijana. – Badanie alkomatem wykazało niecały promil alkoholu – mówi nadkom. Tomasz Szuda, zastępca komendanta komisariatu sulechowskiej policji. Kierująca zaczęła wyjaśniać, że alkohol wypiła po wejściu do domu. – Została pobrana krew do badań. Biegły ustali kiedy kierująca piła alkohol – mówi nadkom. Szuda. Kierująca straciła prawo jazdy. Na ten moment grozi jej kara do dwóch lat więzienia, zakaz prowadzania nawet na 15 lat i grzywa nie niższa niż 5 tys. zł. Sulechowska policja wyjaśnia również ucieczkę z miejsca kolizji. – Może to wpłynąć na zaostrzenie kary – mówi nadkom. Szuda.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska