Przypomnijmy, że z domu w którym mieszka Barbara Górna wraz ze swoją córką Katarzyną jest zamieszkany tylko przez tą rodzinę. A to dlatego, że pozostali mieszkańcy otrzymali mieszkania zastępcze z uwagi na zły stan techniczny tego budynku. Dwa lata temu zapaliła się instalacja elektryczna i dopiero po interwencji Gazety Lubuskiej spółka PKP podjęła działania by wymienić instalację elektryczną u państwa Górnych.
18 sierpnia do wymiany instalacji przyjechało dwóch elektryków. - Jeden z tych elektryków przyjeżdżał pijany i się wywracał. Dobrze, że nic mu się nie stało gdy wchodził po drabinie - mówi zdenerwowana Katarzyna Górna.
Spółka kolejowa, która zleciła wymianę instalacji zareagowała natychmiast na informację, że elektryk pracuje będąc pod wpływem alkoholu. - Osoba, u której stwierdzono spożycie alkoholu w trakcie pracy, została zwolniona przez swojego przełożonego - Maciej Bułtowicz, główny specjalista biura prasowego Polskich Kolei Państwowych S.A.
Jak nieoficjalnie ustaliliśmy pijany elektryk pracował bez umowy o pracę. Nowa instalacja położona w ścianie została niechlujnie zatynkowana i teraz Barbara Górna będzie musiała we własnym zakresie dokonać licznych poprawek. Ale w sytuacji, gdy robi to pijany pracownik, nie powinna dziwić jakość wykonanych prac.
Pijany elektryk podczas pracy dokonał kilku zniszczeń w mieszkaniu Barbary Górnej. - Wchodził pijany po drabinie, stanął na zlewozmywaku i go powyginał. Urwał i powyginał wieszak na ubrania. A gdy urwał skrzynkę na listy to śmiał się i powiedział, że to pewnie listonosz - rozkłada ręce Barbara Górna.
Jednak PKP twierdzi, że do tej pory współpraca z tym podwykonawcą układała się bez zastrzeżeń. - Jeżeli pracownicy dokonali jakichkolwiek szkód, koszty naprawy pokryje wykonawca - dodaje Maciej Bułtowicz.
Wymiana instalacji miała zakończyć się we wtorek. Tak się jednak nie stało. Elektryk zapewniał, że w czwartek zakończy swoją pracę. Wymiana instalacji to jedno, ale nadal pozostaje sprawa pękających ścian i sypiącego się tynku w domu. W najbliższym czasie spółka PKP ma przedstawić Barbarze Górnej propozycję mieszkania zastępczego.
Przeczytaj też: Pijany kierowca autobusu wiózł pasażerów. Miał aż 2,3 promila
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?