Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pijany i „na prochach” wtargnął do szkoły

Przemek Kaźmierski, 519 503 696, [email protected]
Uczniowie mówią, że mężczyzna nie pierwszy raz był widziany na korytarzach gimnazjum
Uczniowie mówią, że mężczyzna nie pierwszy raz był widziany na korytarzach gimnazjum 123rf, Archiwum GL
- Siedzieliśmy wszyscy w gabinecie z naszą panią wychowawczynią – opowiadał nam jeden z uczniów gimnazjum, do którego w piątek, 18 września wszedł nagle ok. 30-letni mężczyzna. - Zaczął nam grozić, że nam zrobi krzywdę. Pani natychmiast poszła zgłosić to do dyrektorki.

Z relacji uczniów wynika, że szaleniec, którym okazał się Patryk W., już wcześniej włóczył się po korytarzach szkoły i zaczepiał uczniów. W jedną z dziewcząt rzucił plastikową butelką z napojem. Następnie mężczyzna poszedł do swojego domu tuż obok szkoły, żeby za chwilę pojawić się na balkonie. Rzucał wulgarnymi obelgami w kierunku gimnazjalistów. - Machał do nas wielkim nożem albo tasakiem - relacjonuje gimnazjalista.

Jak mężczyzna dostał się do budynku? – [i]Wszedł frontowymi drzwiami, które zwykle są zamknięte, ale w tym dniu na czas remontu były otwarte - wyjaśnia dyrektorka gimnazjum. W organizmie mężczyzny, który wtargnął do Gimnazjum nr 2, znaleziono substancje wskazujące na zażycie dopalaczy i 1,5 promila alkoholu (...)

Więcej o szczegółach sprawy i jej konsekwencjach przeczytasz we wtorkowym, papierowym wydaniu "Gazety Lubuskiej".

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska