Do zatrzymania doszło na drodze S3 na wysokości Raculi koło Zielonej Góry. Kiedy kierowca ciężarówki dmuchnął w alkomat okazało się, że nie powinien prowadzić. - Miał 0,6 promila alkoholu w wydychanym powietrzu i w takim stanie, w tak trudną pogodę wsiadł za kierownicę wielotonowego pojazdu - mówi podinsp. Jarosław Tchorowski, naczelnik zielonogórskiej drogówki.
Kierowca stracił prawo jazdy. Wkrótce stanie przed sądem. Grozi mu kara do dwóch lat więzienia.
Pojazd zabezpieczył szef firmy z Wrocławia.
Zobacz też: [ Kara śmierci za jazdę po pijanemu? Sprawdzamy, jak jest na świecie ](http://www.gazetalubuska.pl/apps/pbcs.dll/article?AID=/20140104/SWIAT/140109867 "jazda po pijanemu, pijani kierowcy")
Motoryzacja do pełna! Ogłoszenia z Twojego regionu, testy, porady, informacje
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?