Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pijany kierowca zaliczył dachowanie, a po chwili... nadjechali policjanci

(paw)
Taki widok zobaczyli policjanci na drodze - citroen "zaparkowany” na dachu. Później okazało się, że jego kierowca miał 1,5 prom. alkoholu.
Taki widok zobaczyli policjanci na drodze - citroen "zaparkowany” na dachu. Później okazało się, że jego kierowca miał 1,5 prom. alkoholu. fot. KPP Sulęcin
Do wypadku doszło na drodze z Miechowa do Rudnej. Kierowca citroena zjeżdżając z pagórka, na łuku drogi nie opanował pojazdu, wjechał na skarpę i auto wylądowało kołami do góry.

Kilkanaście sekund później przejeżdżali tamtędy kryminalni, którzy zobaczyli, że z przewróconego pojazdu wyczołgują się dwaj mężczyźni i pośpieszyli im z pierwszą pomocą. Zarówno kierujący, jak i pasażer nie mieli widocznych obrażeń. Nie chcieli także pomocy medycznej od ratowników z karetki.

W trakcie rozmowy policjanci wyczuli od nich alkohol. Późniejsze badanie trzeźwości wykazało, że kierowca, 26-letni mieszkaniec Strzelec Krajeńskich, miał 1,5 promila, a jego pasażer 1,2 promila.

Kierowca został zatrzymany w policyjnym areszcie do wytrzeźwienia, usłyszy zarzut prowadzenia auta pod wpływem alkoholu. Za stworzenie zagrożenia w ruchu drogowym dostał 500 zł mandatu.

Policjanci i karetka na miejscu kolizji znaleźli się przypadkiem.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska