W środę (22 lutego) po godzinie 23.00 funkcjonariusz Straży Ochrony Kolei w czasie wolnym od służby, poruszając się prywatnym samochodem ulicą Sportową w Kostrzynie nad Odrą, zobaczył dziwnie jadący samochód marki Volkswagen. Samochód co chwilę przekraczał linię oddzielającą pasy.
Funkcjonariusz SOK ruszył za kierowcą, aby potwierdzić swoje obawy, że samochodem kieruje prawdopodobnie nietrzeźwy kierowca - relacjonuje Artur Wołoszyn, inspektor SOK z Komendy Regionalnej Straży Ochrony Kolei w Zielonej Górze. - W międzyczasie sytuacja powtarzała się kilka razy, co wykluczało chwilową nieuwagę spowodowaną np. podnoszeniem jakiegoś przedmiotu z podłogi przez kierowcę i postanowił powiadomić policję.
Jadąc, trzymał piwo w ręku. Miał 1,5 promila!
Szczęśliwe w pobliżu przejeżdżał radiowóz kostrzyńskiej policji. Funkcjonariusz SOK zatrzymał go i przekazał mundurowym informację o swoich spostrzeżeniach. Policjanci natychmiast ruszyli za kierującym. Po zatrzymaniu szybko potwierdziło się, że mężczyzna za kierownicą znajdował się pod wpływem alkoholu. Mało tego! Kierując autem, trzymał w ręku piwo! Okazało się, że kierujący - mieszkaniec Kostrzyna nad Odrą, miał blisko 1,5 promila alkoholu.
Podczas wykonywanych czynności okazało się, że mężczyzna w ogóle nie powinien kierować samochodem, ponieważ posiada sądowy zakaz prowadzenia pojazdów. Teraz za swoje zachowanie mężczyzna odpowie przed sądem.
Pijany, pędził na trasie S3 ponad 190 km/h!
CZYTAJ RÓWNIEŻ:
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?