Kierujący oplem uderzył w dwa samochody i uciekł. Szybko jednak został namierzony. 32-latek był kompletnie pijany.
W niedzielę, 13 października, kilka minut przed godz. 20, dyżurny gorzowskiej komendy miejskiej został poinformowany, że na ul. Poniatowskiego kierujący oplem uderzył w zaparkowane samochody i uciekł. Na miejsce skierowano patrol mundurowych, który potwierdził zgłoszenie. W rozmowie ze świadkiem zdarzenia policjanci ustalili, że młody mężczyzna wjechał na osiedlową ulicę, po czym uderzył w dwa zaparkowane tam pojazdy. Zaraz po tym porzucił swojego opla i uciekł w nieznanym kierunku.
Policjanci mając już rysopis uciekiniera zaczęli sprawdzać osiedlowe uliczki. - Kilkanaście minut później na pobliskiej stacji paliw policyjni wywiadowcy zauważyli mężczyznę, który odpowiadał rysopisowi – mówi podkom. Marzena Śpiewak z zespołu prasowego lubuskiej policji. Mężczyzna zapewniał, że nie jechał oplem. Tłumaczył, że do miasta przyjechał autobusem, a na stację paliw przyszedł po piwo.
32-latek został przewieziony do komendy. Miał przy sobie klucze od uszkodzonego opla. Kiedy dmuchnął w alkomat okazało się, że ma niemal dwa promile alkoholu. Kierującemu zatrzymano prawo jazdy, a uszkodzony samochód zabezpieczono na policyjnym parkingu.
Mężczyzna usłyszy zarzut kierowania po pijanemu. Grozi mu za to kara do dwóch lat więzienia. Zapłaci grzywnę nie niższą niż 5 tys. zł. Grozi mu do tego nawet 15 letni zakaz prowadzenia. Poza tym 32-latek odpowie przed sądem za dwie kolizje drogowe, do których doprowadził uderzając oplem w zaparkowane samochody.
Zobacz też wideo: Policjanci zatrzymali osoby, podejrzane o oszukiwanie starszych osób metodą „na policjanta”.
POLECAMY RÓWNIEŻ PAŃSTWA UWADZE:Samochód osobowy potrącił rowerzystę. Mężczyzna nie żyje
Kierujący oplem uderzył w dwa samochody i uciekł. Szybko jednak został namierzony. 32-latek był kompletnie pijany.
W niedzielę, 13 października, kilka minut przed godz. 20, dyżurny gorzowskiej komendy miejskiej został poinformowany, że na ul. Poniatowskiego kierujący oplem uderzył w zaparkowane samochody i uciekł. Na miejsce skierowano patrol mundurowych, który potwierdził zgłoszenie. W rozmowie ze świadkiem zdarzenia policjanci ustalili, że młody mężczyzna wjechał na osiedlową ulicę, po czym uderzył w dwa zaparkowane tam pojazdy. Zaraz po tym porzucił swojego opla i uciekł w nieznanym kierunku.
Policjanci mając już rysopis uciekiniera zaczęli sprawdzać osiedlowe uliczki. - Kilkanaście minut później na pobliskiej stacji paliw policyjni wywiadowcy zauważyli mężczyznę, który odpowiadał rysopisowi – mówi podkom. Marzena Śpiewak z zespołu prasowego lubuskiej policji. Mężczyzna zapewniał, że nie jechał oplem. Tłumaczył, że do miasta przyjechał autobusem, a na stację paliw przyszedł po piwo.
32-latek został przewieziony do komendy. Miał przy sobie klucze od uszkodzonego opla. Kiedy dmuchnął w alkomat okazało się, że ma niemal dwa promile alkoholu. Kierującemu zatrzymano prawo jazdy, a uszkodzony samochód zabezpieczono na policyjnym parkingu.
Mężczyzna usłyszy zarzut kierowania po pijanemu. Grozi mu za to kara do dwóch lat więzienia. Zapłaci grzywnę nie niższą niż 5 tys. zł. Grozi mu do tego nawet 15 letni zakaz prowadzenia. Poza tym 32-latek odpowie przed sądem za dwie kolizje drogowe, do których doprowadził uderzając oplem w zaparkowane samochody.
Zobacz też wideo: Policjanci zatrzymali osoby, podejrzane o oszukiwanie starszych osób metodą „na policjanta”.
POLECAMY RÓWNIEŻ PAŃSTWA UWADZE:Samochód osobowy potrącił rowerzystę. Mężczyzna nie żyje
Kierujący oplem uderzył w dwa samochody i uciekł. Szybko jednak został namierzony. 32-latek był kompletnie pijany.
W niedzielę, 13 października, kilka minut przed godz. 20, dyżurny gorzowskiej komendy miejskiej został poinformowany, że na ul. Poniatowskiego kierujący oplem uderzył w zaparkowane samochody i uciekł. Na miejsce skierowano patrol mundurowych, który potwierdził zgłoszenie. W rozmowie ze świadkiem zdarzenia policjanci ustalili, że młody mężczyzna wjechał na osiedlową ulicę, po czym uderzył w dwa zaparkowane tam pojazdy. Zaraz po tym porzucił swojego opla i uciekł w nieznanym kierunku.
Policjanci mając już rysopis uciekiniera zaczęli sprawdzać osiedlowe uliczki. - Kilkanaście minut później na pobliskiej stacji paliw policyjni wywiadowcy zauważyli mężczyznę, który odpowiadał rysopisowi – mówi podkom. Marzena Śpiewak z zespołu prasowego lubuskiej policji. Mężczyzna zapewniał, że nie jechał oplem. Tłumaczył, że do miasta przyjechał autobusem, a na stację paliw przyszedł po piwo.
32-latek został przewieziony do komendy. Miał przy sobie klucze od uszkodzonego opla. Kiedy dmuchnął w alkomat okazało się, że ma niemal dwa promile alkoholu. Kierującemu zatrzymano prawo jazdy, a uszkodzony samochód zabezpieczono na policyjnym parkingu.
Mężczyzna usłyszy zarzut kierowania po pijanemu. Grozi mu za to kara do dwóch lat więzienia. Zapłaci grzywnę nie niższą niż 5 tys. zł. Grozi mu do tego nawet 15 letni zakaz prowadzenia. Poza tym 32-latek odpowie przed sądem za dwie kolizje drogowe, do których doprowadził uderzając oplem w zaparkowane samochody.
Zobacz też wideo: Policjanci zatrzymali osoby, podejrzane o oszukiwanie starszych osób metodą „na policjanta”.
POLECAMY RÓWNIEŻ PAŃSTWA UWADZE:Samochód osobowy potrącił rowerzystę. Mężczyzna nie żyje