Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Piłka nożna: Nasze kluby bez licencji

Tomasz Hucał, (pat) 68 377 02 20 [email protected]
Fragment majowego meczu Czarnych Żagań z Lechią Zielona Góra. O piłkę walczę Michał Wróbel (z lewej) i Bartosz Tyktor. Ich kluby utrzymały się w drugiej lidze, ale bez licencji mogą w niej nie zagrać.
Fragment majowego meczu Czarnych Żagań z Lechią Zielona Góra. O piłkę walczę Michał Wróbel (z lewej) i Bartosz Tyktor. Ich kluby utrzymały się w drugiej lidze, ale bez licencji mogą w niej nie zagrać. fot. Agnieszka Żyworonek
Żaden z lubuskich drugoligowców nie otrzymał licencji na grę w tych rozgrywkach w przyszłym sezonie. Wszystkie zapowiadają odwołania od decyzji PZPN. Najgorzej wygląda sytuacja Czarnych Żagań.

W przypadku Lechii Zielona Góra i Polonii Słubice kłopotem jest brak krytej trybuny na stadionie. - W naszym przypadku chodzi także o monitoring. Zarówno sprawa trybuny, jak i kamery, zależy od prezydenta miasta. My nie jesteśmy zarządcą tego obiektu - podkreśla dyrektor Lechii Krzysztof Stacewicz. - Prezes Materna rozmawia z panem Januszem Kubickim na temat możliwych rozwiązań.
Lechia zamierza odwoływać się od decyzji komisji. - Nie czekamy nawet na pismo z PZPN. Wiemy co w nim będzie. Już w poniedziałek zbierze się zarząd i będziemy pracowali nad odpowiedzią - zapowiada Stacewicz.

W Słubicach kłopotem jest dach. - Gramy na zabytkowym stadionie, gdzie nie wolno wykonać żadnych prac bez zgody konserwatora zabytków - tłumaczy menedżer Polonii Dawid Frąckowiak. - Konserwator nie zgodzi się na prowizoryczne rozwiązanie. Takie stanowisko przekażemy do PZPN. Myślimy, jak wybudować krytą trybunę. Gdybyśmy dziś chcieli spełnić wymogi konserwatora, musielibyśmy wydać na trybunę około miliona złotych, a na to nie stać ani klubu, ani ośrodka sportu.

- Kluby od dawna wiedziały, jakie będą wymogi licencyjne dotyczące stadionów. Mieliśmy spotkania z działaczami w 2008 i 2009 roku - zapewnia szef komisji licencyjnej PZPN-u Krzysztof Smulski. - Stadiony w naszym kraju muszą dobrze wyglądać.

Najwięcej problemów z uzyskaniem licencji mogą mieć Czarni Żagań. I tu nie chodzi o stadion. Ten także nie ma krytej trybuny, ale w mieście powstaje nowy obiekt, spełniający wszelkie wymogi. - Sytuacja Czarnych jest dramatyczna. Przedstawiciel klubu przyjechał do nas bez kilku wymaganych dokumentów. Chodzi głównie o sprawy finansowe, a także prawomocne wyroki piłkarskiego sądu polubownego, do których Czarni się nie stosują - tłumaczy Smulski.

Czarni nie przedstawili zaświadczeń z urzędu skarbowego i ZUS-u o tym, że nie zalegają. Co do sądu polubownego, to zobowiązał on klub do rozliczenia się z byłym trenerem Sylwestrem Buczyńskim oraz kilkoma piłkarzami, m. in. Oleksieja Szlakotina, Marcina Wielgusa, czy Michała Bały. - Nie zgadzam się z wyrokami dotyczącymi Buczyńskiego i Szlakotina, ale PZPN nie przyjął naszego odwołania, bo zostało złożone po terminie - mówi prezes Czarnych Tadeusz Berger. - Co do urzędu skarbowego osiągnęliśmy już porozumienie, z ZUS-em chcemy je osiągnąć w nadchodzącym tygodniu. Będziemy się odwoływali od decyzji komisji licencyjnej.

- Klubu mają na to cztery dni od czasu otrzymania od nas pisma - przypomina Smulski.
Na razie licencji nie otrzymała ponad połowa klubów, które się o nią starały. W PZPN coraz głośniej mówi się o zmniejszeniu drugiej ligi do jednej grupy. - Też o tym słyszałem, ale dopiero od sezonu 2011/12, a nie teraz - potwierdza Berger.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska