Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Piłkarki KKP Warta Gorzów wygrywają mecz w debiucie w drugiej lidze z GSS Grodzisk Wlkp. Plany na ten sezon mają ambitne

Alan Rogalski
Alan Rogalski
KKP Warta Gorzów - GSS Grodzisk Wlkp.
KKP Warta Gorzów - GSS Grodzisk Wlkp. Alan Rogalski
15 sierpnia – to historyczna data dla KKP Warta Gorzów. Bo to tego dnia nasze piłkarki rozegrały pierwszy historyczny mecz w drugiej lidze. I od razu zwycięski. Na co stać tę ekipę w jej debiutanckim sezonie na trzecim poziomie rozgrywkowym w kraju?

Ostatni raz na tym szczeblu rywalizował w 2018 r. TKKF Stilon Gorzów, w przeszłości trzykrotny mistrz Polski, jednak dziś to warciarki są najwyższej sklasyfikowaną drużyną nie tylko w mieście, ale w całym województwie. I choć są beniaminkiem w grupie północnej, to po części jedynie z nazwy, bo tworzy go kilka doświadczonych zawodniczek. Anita Janik grała w ekstralidze w Olimpii Szczecin, podobnie zresztą jak Kamila Szafrańska, wychowanka TKKF Stilon, która z gorzowskim zespołem rywalizowała w elicie. Barw Olimpii w ekstralidze broniła też Oktawia Siudowska. Choć akurat ta ostatnia wiele razy nie grała. W najwyższej klasie występowały też inne wychowane w TKKF-ie zawodniczki, a więc Paulina Brzozowska, Karolina Karaczyn i Marta Kamińska. Wprawdzie było to kilka lat temu, a one same były wówczas bardzo młode, ale w drugiej lidze to ich ogranie nie może nie zaprocentować. Do tego jest Anna Okulewicz, która w 2013 r. zdobywała złoty medal mistrzostw Europy U-17 z reprezentacją Polski, jako bramkarka Olimpii, ale wychowanka TKKF Stilon. Z drugiej strony, dzisiaj Okulewicz to napastniczka, co tylko pokazuje, że przez lata w piłce nożnej kobiet dużo może zmienić się.

W każdym razie mając takie piłkarki – plus wyróżniającą się Klaudię Soczawę, Patrycję Gancarz, czy Magdalenę Rychlik – gorzowianki były zdecydowanym faworytem w starciu z GSS Grodzisk. I podopieczne trenerki Katarzyny Piekarz (oraz asystującej jej Brzozowskiej) w pełni to wykorzystały. Na stadionie w Karninie było 5:1, po dwóch trafieniach Gancarz i jednym Karaczyn, Szafrańskiej i Brzozowskiej.

– Szczerze mówiąc wyszłyśmy na ten mecz z nastawieniem, by go wygrać i zdobyć jak najwięcej bramek. I na pewno nam się to udało - mówi Szafrańska, kapitan Warty. – W pierwszej połowie bardziej przeważałyśmy, miałyśmy też więcej sytuacji. W drugiej części spotkania zrobiłyśmy kilka zmian, po to by inne dziewczyny ogrywały się. Wiadomo, to nie wyglądało tak jak do przerwy, ale mimo wszystko to my strzeliłyśmy więcej goli i odniosłyśmy zwycięstwo w tym spotkaniu.

Wraca więc pytanie, na co stać beniaminka w tym sezonie. – Generalnie liga powinna być wyrównana, więc w każdym meczu będziemy chciały grać o trzy punkty, po to by bezpiecznie się utrzymać – stwierdza przezornie Janik, która jak sama przyznaje grała już na każdym szczeblu rozgrywek.

Mniej powściągliwa w ocenie swoich szans jest Szafrańska. – Jak grałyśmy w sparingach z rywalami z wyższych lig, to wcale nie czułyśmy się od nich gorsze. Moim zdaniem mamy fajną ekipę i jak wszystkie zawodniczki będą zdrowe, to sama walka o utrzymanie nie jest tym, na co nas stać. Bo stać nas na to, by być wyżej w tabeli i powalczyć z zespołami, które nastawiają się na awans – dodaje kapitan gorzowianek.

Jednak sam prezes warciarek mówi wprost: chcemy walczyć o awans. – Wiemy, co druga liga sobą reprezentuje. Wiemy też, że do awansu będą chętne też inne drużyny. Ale my nie jesteśmy klubem, który będzie stał w miejscu i na pewno nie dopuszczę do tego, żebyśmy o nic nie walczyli. Albo więc będziemy szli do przodu, albo trzeba będzie się zastanowić, czy to ma sens. Nas czeka więc walka i ciężka praca. I przy pełnej mobilizacji oraz jednym solidnym wzmocnieniu w zimie będzie można być dobrej myśli. Nie angażowałbym się w to, gdybym nie liczył, że damy sobie radę i po roku awansujemy do pierwszej ligi – zapowiada Marek Wysocki.

Pierwsza wstępna weryfikacja planów będzie już w tę niedzielę o 12.00 na obiekcie w Różankach. To tam przeciwnikiem Warty będzie inny kandydat do wejścia na zaplecze elity, a więc BPAP Marcus Gdynia, który tak jak piłkarki Piekarz triumfował w trzeciej lidze, ale innej grupie. Wstęp na to starcie jest darmowy.

Karolina Kulczyńska

Kibicka Stali Gorzów Miss Ziemi Lubuskiej! Karolina Kulczyńs...

Bartosz Zmarzlik

Bartosz Zmarzlik ze Stali Gorzów świętuje urodziny! Tak zmie...

Dom i ogród Bartosza Zmarzlika

Tak mieszka mistrz Bartosz Zmarzlik. Zobaczcie jego dom i pr...

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Maksym Chłań: Awans przyjdzie jeśli będziemy skoncentrowani

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska