Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Z Jerzym Tchórzewskim, odwołanym w trybie pilnym dyrektorem augustowskiego szpitala, rozmawiała Małgorzata Romańska

Redakcja
- Jakie były prawdziwe powody odwołania Pana ze stanowiska?

- Byłem niewygodny, wszak zostałem zatrudniony na stanowisko likwidatora i zamiast skasować szpital, znalazłem sposób zrównania przychodów z kosztami. Dyrektorem zostałem na życzenie załogi. Ponadto przekazywałem prawdziwe informacje mediom. Domagałem się realizacji podjętych przez Radę Powiatu uchwał dotyczących oddłużenia, stąd pojawił się zarzut złej współpracy z zarządem.
- Skąd ten pośpiech?
- W sierpniu ubr. zarządowi powiatu udało się postawić szpital w stan likwidacji. Myślę, że teraz mamy powtórkę z rozrywki. To jest ostatni moment, żeby placówka nie znalazła się w sieci krajowej szpitali. Jeżeli do tego dojdzie, będzie można sprywatyzować zakład. Stąd opieszałość w załatwianiu kredytu i wyemitowaniu obligacji. Starostwo gra na zwłokę, chce przeczekać do wyborów. A później niech następcy się martwią, zgodnie z zasadą - po nas choćby potop. Kto odpowie za niepotrzebne straty finansowe w wysokości ok. 3 mln złotych związane z obsługą długu?
- Czy przekształcenie szpitala rozwiąże problemy placówki?
- Nie widzę potrzeby przekształcania szpitala publicznego w spółkę prawa handlowego. Ta ostatnia została powołana przez zarząd powiatu w celu przejęcia szpitala. I wszystko ku temu zmierza. Placówka wymaga jedynie wsparcia finansowego, które zmniejszy koszt obsługi długu, natomiast w bieżącej działalności uzyskuje dodatni wynik finansowy. Koszt likwidacji zamknie się kwotą ok. osiemnastu milionów złotych, a szpital zadłużony jest zaledwie na osiem. Wartość terenu i budynków szpitala należy oszacować na ok. dwadzieścia milionów złotych.
- Wśród kandydatów na stanowisko dyrektora wymienia się Andrzeja Chmieleckiego. Czy nie jest Pan zaskoczony takim wyborem?
- To jest ostatni moment, żeby zdobyć jakieś łupy przed wyborami. Nowy dyrektor wywodzi się z kręgu AWS.
- Co na to załoga?
- Pracownicy szpitala są rozżaleni, że ich poświęcenie i entuzjazm zostały pogrzebane. Niemałe pieniądze, których zrzekła się załoga, poszły na uposażenia komornicze. Z tego wynika, że powiat augustowski jest najbogatszym powiatem w Polsce. W mojej ocenie załoga i dyrekcja była oszukiwana przez władze.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna