Piłkarze ręczni AZS-u Zielona Góra zdeklasowani w końcówce meczu [ZDJĘCIA]

Spotkanie z MKS-em Wieluń było dla zielonogórzan meczem rozegranym awansem i zarazem pierwszym w tym sezonie na swoim terenie. Po sobotniej porażce w Poznaniu, w AZS-ie z pewnością liczono na udaną inaugurację rozgrywek przed własną publicznością. Nie udało się. Przede wszystkim dlatego, że goście bardzo dobrze i szczelnie bronili dostępu do własnej bramki. W ataku nie byli jakimiś wirtuozami szczypiorniaka, ale okazali się zdecydowanie skuteczniejsi od gospodarzy.

Akademicy nieźle rozpoczęli, choć pierwszą bramkę zdobyli dopiero w 5. min. Później prowadzili dwoma bramkami – 3:1 i 4:2. Ostatni raz w pierwszej połowie przewagę mieli w 13. min, było 5:4. Zespół z Wielunia z minuty na minutę dobrze radził sobie z opanowaniem chaotycznej gry z początku spotkania i osiągnął nawet czterobramkową przewagę. Ale przyjezdni też nie ustrzegli się błędów, dlatego zielonogórzan stać było na doprowadzenie do remisu (11:11). Jednak jeszcze przed przerwą goście dorzucili dwie bramki.

Po zmianie stron AZS nie pozwalał odskoczyć rywalom, ale dopiero w 51. min odzyskał utracone w pierwszej połowie prowadzenie (21:20). Akademicy wygrywali jeszcze 23:22, ale wtedy zupełnie oddali inicjatywę gościom.

PKM ZACHÓD AZS UZ ZIELON A GÓRA – MKS WIELUŃ 23:28 (11:13)
AZS: Kwiatkowski – Franaszek 7, Kiersnowski, Szarłowicz i Piróg – po 4, Góral 2, Więdłocha i Harasymek – po 1, Gołębiowski, Sikorski, Górecki, Kurek, Należyty.
MKS: Jędrzejewski – Węcek 6, Famulski i Cepielik – po 5, Książek 4, Ziemiński, Klimas i Królikowski – po 2, Bednarek i Krzeczyński – po 1, Kowalik, Młodzieniak, Podgórniak.