- Wiele osób bierze sobie pieska do domu, a jak jest już duży albo im się znudzi, to go wypędzają na ulicę - mówi żaranka Alfreda Zając. - Porzucone psy zanieczyszczają miasto. Na odnowionym deptaku przy ulicy Chrobrego pełno jest psich odchodów - dodaje kobieta.
Akcja idzie ciężko
Rok temu rozpoczęto wyposażenie psów w chipy elektroniczne, co ma pozwalać na identyfikację właściciela i na stworzenie pełnej ewidencji czworonogów. Pomimo, że znakowanie jest darmowe, to mało kto z mieszkańców skorzystał z tej okazji. Do tej pory zarejestrowano i oznakowano zaledwie ok. tysiąca psiaków. Tymczasem szacuje się, że w mieście jest co najmniej kilka tysięcy tych zwierząt, które nadal są anonimowe. Dlatego akcja znakowania w lecznicach weterynaryjnych oraz w schronisku dla bezdomnych psów nadal trwa.
- Niestety, akcja oznakowania idzie jak po grudzie - przyznaje Ewaryst Stróżyna, naczelnik wydziału infrastruktury technicznej w urzędzie miejskim. - Przygotowano trzy uchwały, które radni mają podjąć zaraz po przerwie wakacyjnej. Wówczas będzie można opanować psi problem.
Hotel dla zwierząt
Pierwsza z uchwał ma wprowadzić jasne reguły od kogo i za jaką opłatą można przyjąć psa do schroniska, druga z kolei wprowadzi zmiany w przepisach dotyczących utrzymania czystości w mieście.
Ta uchwała wprowadzi obligatoryjny obowiązek oznakowania psów. Wówczas strażnicy miejscy wyposażeni w czytniki łatwo sprawdzą, do kogo należy błąkający się po mieście pies, który zanieczyszcza trawniki i chodniki. Wtedy jego właściciel zapłaci mandat. A trzecia uchwała reguluje sprawę wyłapywania bezdomnych czworonogów.
- Obecnie możemy zaopiekować się setką bezdomnych psów. Na razie mamy u siebie połowę tej liczby - mówi szef żarskiego schroniska Kazimierz Bar. - Od połowy lipca otworzyliśmy także hotel dla piesków. Teraz właściciele czworonogów jadąc na urlop mogą je zostawić pod naszą opiekę za odpowiednią opłatą - informuje.
K. Bar opowiada, jak do niego zgłaszają się rodziny, które chcą zostawić psa na stałe. - Przecież zwierzak nie jest bezdomny, ma właścicieli, dlatego odmawiamy w takich przypadkach. Ale i coraz częściej przychodzą ludzie, którzy chcą przygarnąć psa i wybierają sobie pupila - zaznacza.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?