Aż o 87 km. przekroczył dopuszczalną prędkość kierowca, który w minionym tygodniu szarżował swoją skodą drogą szybkiego ruchu S3 na odcinku z Międzyrzecza do Świebodzina. Pędził 206 km. na godzinę, kiedy namierzyli go funkcjonariusze międzyrzeckiej drogówki. Mimo szalonej prędkości, pirat nie miał szans na ucieczkę. Policjanci jechali bowiem pościgowym passatem, który ma pod maską blisko 300 koni mechanicznych i może wyciągnąć nawet 250 km.
Kierujący skodą 31-letni mężczyzna został ukarany mandatem i dostał punkty karne. Podobnie zakończyła się szarża osobówki, zatrzymanej na „esce” koło Skwierzyny. Padał deszcz, jezdnia była śliska, ale mimo tego kierowca rozpędził pojazd do 204 km na godzinę. Nie zważał na to, że przewozi małe dziecko. Za swoją brawurę zapłacił mandat oraz stracił punkty karne.
Przypominamy, że w Polsce na drogach ekspresowych dopuszczalna prędkość wynosi 120 km na godzinę, natomiast na autostradach 140 km na godz. Wielu kierowców zapomina o tych ograniczeniach i często przekraczają ją nawet o sto kilometrów! Po zatrzymaniu przez policję tłumaczą zazwyczaj, że droga jest szeroka i można nią bezpiecznie jechać znacznie szybciej, niż stanowią przepisy. Nic bardziej błędnego. Przy takiej prędkości najmniejsza usterka, czy błąd kierowcy może się skończyć tragedią.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
