Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pirania pluje odgryzionym penisem - oto najgorszy film świata?

Zdzisław Haczek
fot. Monolith
Dlaczego penis, należący wcześniej do reżysera filmów porno, nie smakuje morderczej rybie? Tego ze słonecznego horroru "Pirania 3D" się nie dowiadujemy.

Może motywem odgryzionego męskiego narządu, odrzuconego przez krwiożercze istoty (zwykle obgryzają człowieka do kości) zajmie się jakiś współczesny Freud czy inny fachowiec od erotyczno-sennych erupcji. A może nie, bo na "Piranię 3D" nie rzuci nawet okiem...

Okiem? W najnowszym horrorze Alexandre Aja oczu ci mamy dostatek. W którymś momencie żarłocznej uczty "wyfruwa" nam przed nos (ech, ten trzeci wymiar) gałka oczna. Poza tym... Reżyser chyba postanowił zakasować "Szeregowca Ryana" Stevena Spielberga z otwierającą tamten film sekwencją masakry amerykańskich żołnierzy, szatkowanych przez niemieckie kule na plaży Omaha. W "Piranii" odgryzionych rąk i nóg jest zdecydowanie więcej, a rozpadający się na pół korpus dziewczyny...

Czy ta jatka ma sens? Alexandre Aja i jego producenci (w licznym tu gronie są bracia Bob i Harvey Weinsteinowie - ci od firmy Miramax, gdzie powstały "Pulp Fiction" czy "Władca Pierścieni") nie są głupi. Ekranowa rzeźnia ma sens jeśli o robienie kasy chodzi: magnesem ma być krew w modnym 3D i wirujące w wielkiej ilości pupy nastolatek, bo akcja "Piranii 3D" rozgrywa się "akurat" nad jeziorem podczas festiwalu muzyki i bikini. Ileż seksownego "mięsa" trafia w malutkie paszcze nagle "odkorkowanych" z dalekiej przeszłości rybek!

Kasa kasą, ale "Pirania 3D" zdaje się mieć - uwaga! - coś na kształt "drugiego dna". O co chodzi w przypadku tej produkcji z żałosną fabułą? Ano o zabawę. Realizatorzy "Piranii 3D" chyba bawili się nieźle. Reżyser, wsławiony horrorami "Wzgórza mają oczy" (kilofem w czaszkę...), mając do dyspozycji całą komputerową kuchnię efektów specjalnych, straszy nas nagle wyskakującym trupem. Stara rzecz, a trudno nie podskoczyć w fotelu. Ukłon w stronę mistrza Stefana i jego "Szczęk" - oczywisty. Zresztą w pierwszej scenie "Piranii" w rybaku na łodzi można rozpoznać... Richarda Dreyfussa, naukowca ze "Szczęk". Nosi tu zresztą to samo imię - Matt.

"Przelatując" dalej obsadę, mamy dzielną szeryf w osobie Elizabeth Shue, nominowaną do Oscara za świetne "Zostawić Las Vegas", gdzie zszedł pod nią Nicolas Cage. Imprezę na plaży rozkręca Eli Roth - aktor z "Bękartów wojny" i reżyser horrorów z serii "Hostel". Piranii-reliktowi przygląda się Christopher Lloyd - wynalazca z "Powrotów do przyszłości"... Brakuje tu tylko - w roli ratownika - Timothy'ego Stacka - czyli Notcha Johnsona z serialu "Nagi patrol" w zbrązowiałych gatkach po tatusiu...

Niektórzy internauci nazywają gatunek horroru, którego przykładem jest "Pirania 3D" rzygaczem.

PS. Już 29 października siódma "Piła" - tym razem w 3D. Ała, ała, ała...

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska