Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Piruety z radości (video)

(kali)
Kiedy pierwsi milośnicy lyzwiarstwa wypróbowywali lód, robiąc piruety i zabki, za ogrodzeniem Teatr Ognia prezentowal swoje umiejetności. Na lodowisku grala tez kapela.
Kiedy pierwsi milośnicy lyzwiarstwa wypróbowywali lód, robiąc piruety i zabki, za ogrodzeniem Teatr Ognia prezentowal swoje umiejetności. Na lodowisku grala tez kapela. fot. Bart3omiej Kudowicz
Ogien i lód - takie atrakcje czekaly wczoraj zielonogórzan na otwarciu sztucznego lodowiska.
ZOBACZ VIDEO

Zarówno dzieciaki, jak i dorośli lyzwiarze obiecali sobie, ze bedą tu przychodzic codziennie.

Stanislaw Wyrzykowski z niecierpliwością czekal, kiedy w koncu bedzie mozna wejśc na lód. - To mój najlepszy prezent gwiazdkowy i jubileuszowy. W Zielonej Górze mieszkam juz 50 lat - mówil 73-latek. - Uwielbiam jeLdzic na lyzwach. U nas to rodzinne. Moja mama miala 81 lat i jeszcze wychodzila na tafle.

Pamieta warszawskie lekcje

Wczoraj pan Stanislaw nie mial sobie równych. Sunąl po lodzie niczym mistrz lyzwiarstwa figurowego. Do przodu, w tyl, robil piruety... A przed oczami jawil mu sie rok 1936, kiedy to na warszawskim lodowisku rodzice uczyli go utrzymywania równowagi.

- Kiedy w mieście powstala chlodnia, zaproponowalem, by nadmiar chlodu wykorzystac na sztuczne lodowisko, ale pomysl nie spotkal sie z zainteresowaniem - przyznaje S. Wyrzykowski.
- Musialem wiec czekac pól wieku. Teraz bedą przychodzil tu codziennie.

Podobne obietnice skladala siedmioletnia Ania Nowak, która na tafle weszla z mamą Iwoną. Obie stawialy pierwsze kroki na lodzie i choc nie obeszlo sie bez upadków, zabawa bardzo im sie spodobala.

Syn zastąpi3 tate

Na sztuczne lodowisko przy ul. Dzikiej obiecuje przychodzic tez prezydent Janusz Kubicki, którego wczoraj w rundzie honorowej wyreczyl syn Wojtek. Chlopiec tez chyba wcześniej nie zakladal lyzew, ale przy pomocy taty pokonal lodową trase.

- Bede sie uczyl jeLdzic, gdy widownia nie bedzie tak liczna - zdradzil prezydent. Faktycznie, na otwarcie obiektu przyszlo wczoraj wielu zielonogórzan. Byl teatr ognia, fajerwerki...

Wladyslaw Kuczer, dyrektor Domu Harcerza, który zarządza lodowiskiem, informuje, ze bedzie ono czynne od 8.00 do 21.00, a w świeta od 10.00 do 21.00. Moze na nim jednorazowo przebywac 60 osób, dlatego wejścia na lód bedą co 45 minut. Jazda jak i wypozyczenie lyzew (rozmiary 35-44) na razie jest za darmo.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska