Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

PIS krytykuje miasto za opieszałość. Miasto? Czeka na ruch... PiS

Redakcja
Przedstawiciele PiS: Piotr Barczak (z prawej) i Grzegorz Maćkowiak
Przedstawiciele PiS: Piotr Barczak (z prawej) i Grzegorz Maćkowiak Leszek Kalinowski
Ilu młodych ludzi czeka na mieszkania? Zielona Góra przystąpiła do rządowego programu "Mieszkanie plus" i nic dalej nie robi. A czas mija... - mówili na konferencji prasowej przedstawiciele PIS. Tymczasem miasto tłumaczy, że zrobiło wszystko, co mogło. Teraz czeka na ruch rządu. W tej sprawie w środę spotyka się poseł PiS Jerzy Materna z wiceministrem inwestycji i rozwoju.

Piotr Barczak, szef klubu PiS w miejskiej radzie i kandydat na prezydenta Zielonej Góry oraz działacz PiS Grzegorz Maćkowiak na konferencji prasowej podkreślali, że miasto od dłuższego czasu nic nie robi w sprawie programu „Mieszkanie plus”. A przecież swój własny kąt jest bardzo ważny nie tylko dla młodych ludzi.

Z wypowiedzi przedstawicieli PiS wynika, że miasto najpierw obiecało, że przystąpi do programu i zaangażuje się bardzo, by zielonogórzanie zyskali tanie mieszkania.

Piotr Barczak zauważył, że wiele rodzin czeka na swój dach nad głową po 12-15 lat. Tymczasem za rządów prezydenta Kubickiego wybudowano tylko kilkanaście mieszkań socjalnych i komunalnych. Zwrócił uwagę, że mieszkania w KTB-ach nie są dla każdego.
Grzegorz Maćkowiak przypomina, że program „Mieszkanie plus” powstał w 2016 roku. Rok temu prezydent deklarował, że miasto do niego przystępuję.

- I od tamtej pory nic się nie dzieje – mówi. - Najnowsze informacje z oficjalnej strony rządowego programu mówią, że nie ma ani wniosku, ani terminu naboru. Po drugie, 100 lokali to trochę mało, bo głód mieszkaniowy w mieście jest ogromny.
Przedstawiciele PiS przypominają, że mieszkania z rządowego programu będą mogły być najmowane na bardzo korzystnych warunkach.

– To jest ok. 7 zł czynszu za metr kwadratowy w sytuacji, gdy nie będziemy planować wykupu i ok. 10 zł z wykupem. Tymczasem np. w KTBS trzeba najpierw dokonać wpłaty partycypacyjnej, czyli od 50 do 100 tys. zł. Wiele osób nie ma takich sum. Poza tym w KTBS nie ma realnej możliwości wykupu mieszkania, a czynsze są parę złotych wyższe – tłumaczą Piotr Barczak i Grzegorz Maćkowiak.

Miasto odpowiada, że nie jest tak jak mówili przedstawiciele PiS na konferencji prasowej. Właśnie dziś w tej sprawie spotyka się z ministrem poseł PiS Jerzy Materna. Bo to on od początku współpracuje z miastem w sprawie programu „Mieszkanie plus”.

Zielona Góra była po Kielcach drugim miastem wojewódzkim, które przystąpiło do rządowego programu. W listopadzie ub. r. w tej sprawie spotkali się wszyscy zainteresowani między osiedlem Mazurskim a Starym Kisielinem. Bo to tu, gdzie na razie są łąka i las, mają powstać mieszkania. Na początek sto lokali.

– 1,5 roku temu zadzwoniłem do prezydenta. Poprosiłem, by znalazł jakieś tereny na mieszkania – mówił w listopadzie Jerzy Materna. – Cieszę się, że mogę być teraz świadkiem podpisania listu o współpracy w ramach programu Mieszkanie Plus między Zieloną Górą a Krajowym Zasobem Nieruchomości.

Zielona Góra nie tylko wyznaczyła już wtedy teren, ale także opracowała już koncepcję. Wizualizację osiedla można było zobaczyć na specjalnie ustawionych na działce tablicach.

Zgodnie z przepisami Zielona Góra jako samorząd miała zawiązać spółkę celową z Krajowym Zasobem Nieruchomości.

Uzgodnienia były takie, miasto daje teren i projekt, KZN daje pieniądze. Część mieszkań idzie na sprzedaż, część na wynajem.
- Zgodnie z tym porozumieniem miasto ogłosiło przetarg na projekt. Ma on być gotowy do października. Do tego czasu uzyskane będzie też pozwolenie na budowę - tłumaczy wiceprezydent Krzysztof Kaliszuk. - Poza tym ogłosiliśmy drugi przetarg na budowę drogi dojazdowej. I ten projekt będzie gotowy jeszcze w tym miesiącu.

Jednak, jak się okazuje, ustalenia nie są aktualne. Rząd pracuje nad zmianami zasad.

- Już trzy miesiące temu przekazaliśmy posłowi Maternie, który pilotuje sprawę, oraz do KZN, że mamy kolejną propozycję lokalizacji dla następnych 700 mieszkań. Chodzi o dalszą część osiedla Mazurskiego i Leśny Dwór, który ma powstać między al. Wojska Polskiego a Trasą Północną - opowiada K. Kaliszuk. - Niestety, wówczas nie było z kim rozmawiać na ten temat. Poprosiliśmy więc posła Maternę, by dalej pilotował naszą propozycję i trzymał rękę na pulsie. Jeśli będą znane już nowe zasady, przystąpimy do dalszych działań. I właśnie w środę spotka się on z wiceministrem infrastruktury. Mamy więc nadzieję, że dowiemy się, co dalej z programem "Mieszkanie plus".

Zobacz też: Ruch Miejski Zielona Góra chce zmian w budżecie obywatelskim

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska