Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

PKS likwiduje kolejne kursy

Renata Zdanowicz
Wiesław Zdanowicz
Do końca roku autobusy mogą przestać jeździć na wioski. Co dalej z transportem zbiorowym?

Kursuje coraz mniej autobusów. PKS to prywatna firma i wozi ludzi, gdzie mu się opłaca. Zapytaliśmy zarząd o perspektywy przewozów na terenie powiatu świebodzińskiego. Pomimo licznych monitów, odpowiedzi od 4 maja nie otrzymaliśmy. A co może zrobić samorząd lokalny? - Nic, poza wyrażaniem stanowisk, dezaprobaty, pisaniem listów itd. To przewoźnik decyduje czy mu się opłaca, czy nie - przyznaje starosta Zbigniew Szumski.

Od nowego roku ma się zmienić prawo. Samorządy będą organizować sieć komunikacyjną na swoim terenie. - Problem polega na tym, że mogą, a nie muszą. Jeśli to zrobią, ludzie zachowają ulgi, jeśli nie o cenie biletów zdecyduje tylko rynek - podkreśla starosta. - My przygotowujemy się do stworzenia sieci powiatowego transportu publicznego z zabezpieczeniem naszego powiatowego interesu, czyli obejmującego transport z siedzib gmin do siedziby powiatu. To jest podstawa. Nasza sieć musi się wpasować w konsultowaną obecnie sieć przewozów wojewódzkich. Gdy to będzie zgrane, wówczas przyjedzie czas na linie na poziomie gmin. Nie wykluczam, że cała sieć powiatowa i gminna będzie zarządzana z poziomu powiatu, ale o tym zdecydują szczegóły. Pracujemy nad siecią przewozów powiatowych po to, by jako ich organizator, zapewnić mieszkańcom ulgi, pokrywane z budżetu państwa.

Prace trwają a starosta podkreśla, że sieć musi być tak skonstruowana, aby znaleźć dla niej operatora. - Bo linii można nawymyślać, ale walor ekonomiczny jest tu dalej istotny - twierdzi Szumski. Do wyliczeń finansowych potrzeba wielu danych, które są obecnie gromadzone, a nie zawsze urzędnikom je łatwo uzyskać. Muszą ustalić z gminami zasady korzystania z przystanków oraz liczbę pasażerów na dotychczasowych liniach.

Jakie kryteria zadecydują, ile autobusów dojedzie do danej miejscowości? - Autobusy mają wozić ludzi, a nie dojeżdżać do miejscowości. Za wożone powietrze nikt nie będzie płacił. Sieć będzie konsultowana, wtedy przyjdzie czas na inne racje, nie tylko ekonomiczne - uważa starosta.

Czy oddanie sieci komunikacyjnej w gestię samorządów jest dobrym rozwiązaniem? - Może być kłopot z zafunkcjonowaniem nowego systemu. Myślę, że zejdzie na tym rok 2017. Nowe prawodawstwo jest dosyć skomplikowane, obawiam się o los przewoźników wykluczonych z systemu dopłat. Wiem, że ustawa o Publicznym Transporcie Zbiorowym lada moment będzie nowelizowana, prace trwają w senacie. Co przyniosą…? Obsługa sytemu przyniesie koszty dla samorządów. Nie wiem jeszcze, gdzie nastąpi ich rekompensata. Generalnie jednak ustawa ma sens. Daje z czasem możliwość likwidacji białych plam w transporcie zbiorowym - mówi starosta.

Pojawiają się obawy, że bilety dla pasażerów będą dużo droższe. - Ustawa daje możliwość kreowania operatorowi czyli np. gminie czy powiatowi możliwość ustalania maksymalnych cen. Tyle, że jeszcze będą musiały znaleźć przewoźnika za takie pieniądze. Nie wiem jak to się poukłada - przyznaje Z. Szumski. Nikt nie prowadzi działalności gospodarczej po to, żeby do niej dokładać. Kto dołoży do przewozów autobusowych? - Pewnie z czasem, w postaci rekompensat samorządy. My do naszych powiatowych raczej nie powinniśmy, inaczej będzie z gminnymi - uważa starosta.

W powiecie jest kilka miejscowości turystycznych. Do Łagowa, Boryszyna czy Niesulic już dzisiaj nie sposób dojechać transportem publicznym z Zielonej Góry czy Gorzowa. Co powiat robi, by ułatwić turystom odwiedzanie tych miejscowości? - Wybudowaliśmy za 7 milionów drogę ze Skąpego do Łąk znacznie polepszając warunki dojazdu, przede wszystkim mieszkańcom m.in. Zielonej Góry i w ogóle Dolnego Śląska. W letnie weekendy trasą tą, nad Niesłysz, przejeżdża kilka tysięcy aut na dobę. Razem z Gminą Skąpe budujemy chodniki i parkingi w Niesulicach. Mamy nadzieję polepszyć też jakość chodników w Łagowie. Za 4 mln wybudowaliśmy drogę z Zarzynia do Boryszyna. Z niej korzystają m.in. gorzowiacy mknący na wypoczynek do Lubrzy, zajeżdżając do Boryszyna. Natomiast nie zajmujemy się obecnie przewozami autobusowymi do tych miejscowości, bo to nie nasza kompetencja- odpowiada starosta.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska