Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Plac Kościelny w Drezdenku ma być piękny jak nigdy

Krzysztof Korsak 0 95 722 57 72 [email protected]
- Samo centrum placu jest całkiem, całkiem, ale asfalt nadaje się do wymiany - mówił nam Mirosław Srech, który bardzo lubi odpoczywać na Placu Kościelnym.
- Samo centrum placu jest całkiem, całkiem, ale asfalt nadaje się do wymiany - mówił nam Mirosław Srech, który bardzo lubi odpoczywać na Placu Kościelnym. fot. Krzysztof Korsak
- To ładne miejsce, ale możnaby je odnowić - mówił nam Mirosław Srech, który przy Placu Kościelnym mieszka ponad 30 lat. Gmina stara się o dofinansowanie przebudowy tego miejsca.

Pana Mirosława spotkaliśmy na środku Placu Kościelnego. Bardzo często odpoczywa w tym miejscu. - Samo centrum placu jest całkiem, całkiem. Jakieś dwa lata temu położono tu kostkę brukową. Do tego jest ładna zieleń - opowiadał.

Stoją tu także ławki, latarnia i wielki dąb. Całość jest tuż za kościołem pod wezwaniem Przemienienia Pańskiego przy Placu Kościelnym w Drezdenku.

Same kocie łby

Gorzej jest ze stanem jezdni i chodników. - Same kocie łby. Jak położą asfalt, to na pewno będzie lepiej - pokazywał pan Mirosław. Bardziej drastyczny w słowach był Zbigniew Młodzianowski, także mieszkaniec Placu.

- Tu iść nie idzie, a co dopiero jechać samochodem. Wszystko się zapada. Koła można urwać! - kiwał głową na potwierdzenie mężczyzna. Dodał, że do wymiany są także chodniki i oświetlenie. - Strasznie tu ciemno - mówił.

Młodą mieszkankę Placu, Katarzynę Odwrot, także ucieszyłby remont. - Teraz tragicznie to wszystko wygląda. Asfalt taki, że ciągle coś się urywa w samochodzie. Jak jest ulewa, to woda podchodzi aż pod same schody. Do tego brakuje miejsc na parkingu - wymieniała wady Placu Kościelnego.

Remont skweru także jest jej na rękę. - Mam małe dziecko i dobrze byłoby mieć gdzie z nim wyjść - tłumaczyła.

Ewa Gutowska często jeździ po mieście rowerem. Ale jak tylko zbliża się do Placu Kościelnego, od razu schodzi z siodełka. - Strach jechać. Kocie łby, wąsko. A zimą to już w ogóle tragedia. Ślisko jak nie wiem co! - mówiła kobieta. Planowany remont przyjmuje z szerokim uśmiechem. - Ślicznie by było! - uważa.

Tylko po dofinansowaniu

Do remontu poszedłby Plac Kościelny i dwie pobliskie ulice: Wiejska i Kościelna. - Chcemy wymienić w tych miejscach nawierzchnię na asfaltową i zrobić nowe chodniki - tłumaczył nam Krzysztof Bąk, pracownik gminnego referatu administracji. Do tego doszłaby wymiana oświetlenia.

Byłoby ono podobne do tego na rynku (pisaliśmy o tym 13 kwietnia w tekście "Zaświecą w stylu retro"; przypominamy: w centrum w najbliższych dwóch tygodniach ma pojawić się kilkanaście gustownych latarni i zegar w starodawnym stylu. Wzór opracowano specjalnie dla Drezdenka). - Chcemy zachować ten sam styl latarni dla całego miasta - tłumaczył K. Bąk.

Remont czeka także skwer w centrum placu. A od strony ul. Wiejskiej ma powstać parking. Koszt całości to 3 mln zł. Gmina stara się o dofinansowanie z pieniędzy unijnych. - Jeśli się uda, to od razu ogłaszamy przetarg i ruszamy z remontem jeszcze w tym roku - mówił Bąk. Prace są przewidziane na dwa lata.

Drzewo o imieniu księdza

Jest także pomysł nazwania dębu, który rośnie na skwerze, imieniem byłego proboszcza sąsiedniego kościoła - Feliksa Popielewicza (obecnie przebywa na ziemiach wschodnich). Co na to mieszkańcy?

- Zrobić mu pomnik to tak, ale drzewo? Jakoś mi to nie pasuje do księdza. Ale to tylko moje zdanie - ocenił M. Srech, któremu Popielewicz dawał ślub.

- To bardzo fajny ksiądz. Dużo tu zrobił. Nazwanie drzewa jego imieniem? Mnie to w sumie obojętne - mówiła K. Odwrot, którą proboszcz przygotowywał do komunii.
- To był miły ksiądz. Szło z nim porozmawiać. Na temat nazywania drzewa jego imieniem nie mam zdania, ale trochę to dziwne - odpowiedziała E. Gutowska.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska