Pana Mirosława spotkaliśmy na środku Placu Kościelnego. Bardzo często odpoczywa w tym miejscu. - Samo centrum placu jest całkiem, całkiem. Jakieś dwa lata temu położono tu kostkę brukową. Do tego jest ładna zieleń - opowiadał.
Stoją tu także ławki, latarnia i wielki dąb. Całość jest tuż za kościołem pod wezwaniem Przemienienia Pańskiego przy Placu Kościelnym w Drezdenku.
Same kocie łby
Gorzej jest ze stanem jezdni i chodników. - Same kocie łby. Jak położą asfalt, to na pewno będzie lepiej - pokazywał pan Mirosław. Bardziej drastyczny w słowach był Zbigniew Młodzianowski, także mieszkaniec Placu.
- Tu iść nie idzie, a co dopiero jechać samochodem. Wszystko się zapada. Koła można urwać! - kiwał głową na potwierdzenie mężczyzna. Dodał, że do wymiany są także chodniki i oświetlenie. - Strasznie tu ciemno - mówił.
Młodą mieszkankę Placu, Katarzynę Odwrot, także ucieszyłby remont. - Teraz tragicznie to wszystko wygląda. Asfalt taki, że ciągle coś się urywa w samochodzie. Jak jest ulewa, to woda podchodzi aż pod same schody. Do tego brakuje miejsc na parkingu - wymieniała wady Placu Kościelnego.
Remont skweru także jest jej na rękę. - Mam małe dziecko i dobrze byłoby mieć gdzie z nim wyjść - tłumaczyła.
Ewa Gutowska często jeździ po mieście rowerem. Ale jak tylko zbliża się do Placu Kościelnego, od razu schodzi z siodełka. - Strach jechać. Kocie łby, wąsko. A zimą to już w ogóle tragedia. Ślisko jak nie wiem co! - mówiła kobieta. Planowany remont przyjmuje z szerokim uśmiechem. - Ślicznie by było! - uważa.
Tylko po dofinansowaniu
Do remontu poszedłby Plac Kościelny i dwie pobliskie ulice: Wiejska i Kościelna. - Chcemy wymienić w tych miejscach nawierzchnię na asfaltową i zrobić nowe chodniki - tłumaczył nam Krzysztof Bąk, pracownik gminnego referatu administracji. Do tego doszłaby wymiana oświetlenia.
Byłoby ono podobne do tego na rynku (pisaliśmy o tym 13 kwietnia w tekście "Zaświecą w stylu retro"; przypominamy: w centrum w najbliższych dwóch tygodniach ma pojawić się kilkanaście gustownych latarni i zegar w starodawnym stylu. Wzór opracowano specjalnie dla Drezdenka). - Chcemy zachować ten sam styl latarni dla całego miasta - tłumaczył K. Bąk.
Remont czeka także skwer w centrum placu. A od strony ul. Wiejskiej ma powstać parking. Koszt całości to 3 mln zł. Gmina stara się o dofinansowanie z pieniędzy unijnych. - Jeśli się uda, to od razu ogłaszamy przetarg i ruszamy z remontem jeszcze w tym roku - mówił Bąk. Prace są przewidziane na dwa lata.
Drzewo o imieniu księdza
Jest także pomysł nazwania dębu, który rośnie na skwerze, imieniem byłego proboszcza sąsiedniego kościoła - Feliksa Popielewicza (obecnie przebywa na ziemiach wschodnich). Co na to mieszkańcy?
- Zrobić mu pomnik to tak, ale drzewo? Jakoś mi to nie pasuje do księdza. Ale to tylko moje zdanie - ocenił M. Srech, któremu Popielewicz dawał ślub.
- To bardzo fajny ksiądz. Dużo tu zrobił. Nazwanie drzewa jego imieniem? Mnie to w sumie obojętne - mówiła K. Odwrot, którą proboszcz przygotowywał do komunii.
- To był miły ksiądz. Szło z nim porozmawiać. Na temat nazywania drzewa jego imieniem nie mam zdania, ale trochę to dziwne - odpowiedziała E. Gutowska.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?